50pus8804
Witajcie,
podpinam się pod ten temat, ale z TV o mniejszym wymiarze (może zrobić nowy wątek z tym modelem?).
Tak więc przyjechał, jest, zainstalowany. Nowy
50PUS8804.
Wrażenia tak na szybko:
1.
Dźwięk. Byłem ciekaw jak to cudo gra, bo nigdzie nie słyszałem tego sprzętu.
Godzinę testowaliśmy na naszych ulbionych przebojach na YT

Głośniki grają świetnie, jednak umiejscowienie ich z przodu daje całkowicie inny odsłuch. Bas daje radę i może "przywalić", choć jasna sprawa kino domowe to nie jest. Jest b. zaskoczony na +
2.
Ambilight. Choć poprzednik miał dwustronny, to kolejna godzina zeszła na testy: impreza, spektrum itd. daje kompletnie inne wrażenia. SUPER.
3.
Pilot. Fanie leży, klawiatura z tyłu pomocna, ale niestety- po zmroku w słąbym oświetleniu kompletnie nieczytelny. Nie wiem kogo podkusiło, że na szarym pilocie robić ciemnoszare oznaczenia!...
4.
Obraz. Jak zapuściłem demko od Soniaka:
https://www.youtube.com/watch?v=ohDbj8eD9SI
to szczękę zbierałem z podłogi

Wyglądało identycznie jak w sklepie na OLEDzie. Serio.
Kolejny test: DolbyVision z Netfliksa- fenomenalna jakość, bez zarzutów.
Podświetlenie b. dobre, lekko tylko ciemniejsze na górnych rogach; nie ma cloudingu, bandingu i innych syfów jak u poprzednika (tzn. są, ale b. niewidoczne).
Kolejne testy materiałów wideo i nadeszła w końcu
łyżka dziegciu... W innych niż 4k filmach/programach kiepska, żeby nie powiedzieć tragiczna jakość w zacienionych partiach obrazu

... Niepokojąco to wygląda.
O ile czerń jest b. dobra (bije poprzedniego Philipsa IPS) to ciemniejsze fragmenty np. nieoświetlone drzewa, zagięcia na ciemnej marynarce, okolice podwozia w samochodzie są bardzo nieciekawe: czerń robi się albo fioletowa, albo masakrycznie zaszumiona, albo po prostu jakby kolor zszedł do 4 bitów. Jak ktoś ma wiedzę fotograficzną, to wygląda to jak obraz przy b. wysokim ISO. Siedziałem wczoraj do północy i bawiłem się setką różnych ustawień, ale niewiele to pomagało. Co gorsza, widzę że w necie aż huczy od takich przykładów i to od różnych producentów. Problem istnieje i jednak nadal nowoczesne TV są niedoskonałe i niedopracowane (czyżby chodziło tylko o matrycę VA?)
@kiki co można z tym zrobić? Coś z ustawieniami?:niewiem:
Kalibracja jest OK, choć czasem brakuje kolorów (w zwykłych materiałach HD).
5.
Kąty widzenia. Tu byłem przygotowany, bo dużo niekorzystnych komentarzy się pojawiło. Generalnie nie jest źle i b. dużó zależy od jakości samego materiału. Im gorsza jakość sygnału tym gorsze kąty. Ale tak naprawdę TYLKO siedząc na wprost jest super, przesuwając się do boków TV przeciwna strona już inaczej świeci. Siedząc pod kątem 45 stopni już daje się we znaki.
Nie jest ot jednak uciążliwe, a przy 4K kompletnie nieodczuwalne siedząc w cztery os na kanapie.
6. System. Śmiga ładnie, lekkie zacinki w menu. Mnogość ustawień może przytłoczyć. Jedno jest irytujące: w starym TV na pilocie był jeden przycisk, który kierował bezpośrednio do ustawień typów obrazu (szybka zmiana z "osobistych" na "naturalny" czy inny), tu trzeba się naklikać.
YT dział szybko, Netflix podobnie, Androida jeszcze nie ruszałem (aplikacje)
Ogólnie jestem b. zadowolony, TV jest świetnie wykonany i spasowany (grubszy x2 od poprzednika 42PFL6007) i zaskoczył mnie extra dźwiękiem, nowymi możliwościami amblight oraz świetnym obrazem od FullHD wzwyż.
Ma niedociągnięcia, ma wady (znaki na pilocie, kiepska tonacja w cieniach) no i cena: niej to towar z górnej półki, zapłaciłem prawie 800 MNIEJ niż wówczas za poprzedniego Philipsa 8 lat temu

więc raczej nie będę wymagał OLEDowej jakości TV za 10tys.
Przede mną jeszcze masa testów (filmy z Blu-Ray, z pendriva, zdjęcia itd.)- opiszę wkrótce.