TV LCD Philips 55PUS9206 - Recenzja | Test | Opinie

hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-1.jpg
philips.pl​
Wstęp
Po niedawnej przygodzie z Sony XR-65X95J, mamy okazję sprawdzić jak prezentuje się podobna technologicznie konstrukcja innego producenta. Tym razem zapraszamy do zapoznania się z naszymi spostrzeżeniami na temat Philips 55PUS9206.

Budowa
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-2.jpg
philips.pl​
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-6.jpg
philips.pl​
Philips jest jedną z firm, która podczas wszelkiego rodzaju prezentacji prasowych (gdy te odbywały się w tradycyjnej formie), z reguły miała przedstawiciela odpowiedzialnego za wzornictwo. I choć standardowo, jak u większości producentów, TP Vision także pozostawia lepsze materiały dla telewizorów wyższej klasy, to trzeba przyznać, że linia PUS9206 nie odstaje zbyt od serii PML. Patrząc z pewnej odległości, ramki i stopki wydają się po prostu delikatnie inne. Sama stylistyka utrzymana jest jednak w podobnej tonacji. Ekran osadzono na minimalistycznych stopkach, które wydają się być kopią tych, na których spoczywają telewizory OLED serii 806. W komplecie znajdują się dystanse pozwalające na podniesienie ekranu nieco wyżej, tak by móc umieścić pod nim system typu soundbar lub soundbase. Podobnie jak w przypadku serii miniLED, tu także Philips zdecydował się przenieść logo marki na lewą stronę dolnej ramki okalającej ekran. Na tylnej ścianie, poza zestawem gniazd znajdującym się po lewej stronie (patrząc od frontu) oraz układem głośników niskotonowych, zamieszczono 4-stronny system ambilight. Miłym akcentem jakościowym jest pilot, który spotkać można w wyższych seriach telewizorów. Jego konstrukcja należy do przyjaznych i ergonomicznych. Zastosowana skóra daje poczucie dbałości o szczegóły, choć działanie podświetlenia, jak wielokrotnie wspominaliśmy, mogłoby być nieco lepsze.

Specyfikacja
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test.jpg

philips.pl​
Obok wspomnianego 4-stronnego oświetlenia Ambilight, wyposażenie telewizora obejmuje m.in. zaawansowany procesor P5 (w wersji 1v2 bez AI), system operacyjny Android TV (w 10 wersji), matrycę 100/120Hz oraz czterordzeniowy procesor. Złącza HDMI dzielą się na te, które spełniają specyfikację 2.1 oraz te, które pozostawiono w 2.0. Wybrane dane techniczne prezentują się następująco:
  • Wyświetlacz: LCD Ultra HD LED
  • Przekątna ekranu (cale): 55
  • Przekątna ekranu (cm): 139
  • Rozdzielczość panelu: 3840 x 2160
  • Format obrazu: 16:9
  • Technologia przetwarzania pikseli: Procesor P5 Perfect Picture
  • Funkcje poprawy obrazu:
    - Ultra Resolution
    - Micro Dimming Pro
    - Perfect Natural Motion
    - Współpraca z CalMan
  • Wersja Ambilight: 4-stronna
  • Funkcje Ambilight:
    - Ambilight + Hue
    - Ambilight Muzyka
    - Tryb gry
    - Dostosowywanie się do koloru ściany
    - Tryb Lounge
  • System operacyjny: Android™ 10.0 (Q)
  • Procesor: Czterordzeniowy
  • SoC: MT9970A/T30
  • DRAM: 4 GB
  • Pojemność: 16GB (ograniczona przez system) + USB
  • Obsługa HEVC
  • Telewizja cyfrowa: DVB-T/T2/T2-HD/C/S/S2
  • Liczba złączy HDMI: 4 (2.1 + 2.0, eARC&ARC, CEC, HDCP 2.3, VRR)
  • Liczba złączy USB: 3
  • Bluetooth 5.0
  • Dwupasmowa łączność Wi-Fi: 802.11ac 2x2
  • Zasilanie sieciowe: 220–240 V AC, 50/60 Hz
  • Moc wyjściowa 50 W (RMS)
  • Personalizacja dźwięku
  • DTS Play-Fi
  • Kodeki Audio:
    - Zgodność z Dolby Atmos
    - Dolby Digital MS12, V2.3
    - DTS-HD (M6)
  • Szerokość urządzenia: 1230,8 mm
  • Wysokość urządzenia: 712,6 mm (7332,6/782,6 z podstawą/z podstawą i dystansami)
  • Głębokość urządzenia: 84,5 mm (255 z podstawą)
  • Waga produktu: 17,8 kg (18,4 z podstawą)
  • Głębokość podstawy: 255 mm
  • Wysokość podstawy: 20/70 mm
  • Szerokość podstawy: 700 mm
  • Uchwyt ścienny zgodny ze standardem VESA: 300 x 300 mm
Cena: 4499pln (w chwili opisywania)
Zainteresowanych pełną specyfikacją, przekierowujemy na stronę producenta.

Obraz
Jako że zdecydowana mniejszość czytelników i użytkowników telewizorów decyduje się na kalibracje swoich ekranów, sekcję dotyczącą jakości obrazu dzielimy na opis wrażeń w trybie fabrycznym (kino/film/ISF/Expert) oraz po kalibracji.

Fabryczny Tryb ISF (Ciemne pomieszczenie)
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-pre-cal.jpg
Po ostatnich spotkaniach z różnymi telewizorami LCD, Philips 55PUS9206 okazał się dla nas pewną zagadką. Pierwsze co przykuło nasz wzrok, to niezbyt naturalnie prezentujące się kolory. Nasze ostatnie doświadczenia z telewizorami Philips pokazały, że urządzenia potrafią być fabrycznie ustawione w sposób, który nie odbiega bardzo mocno od wzorców. Tym razem jednak nasza sztuka okazała się nieco cukierkowa. Od strony jasności i kontrastów obraz był nieco przesadzony. Jeśli chodzi o kolory, to dało się zauważyć spore nasycenie czerwieni, prawie w całym zakresie skali szarości. Czernie miały z kolei tendencje do delikatnego wpadania w granat. Generalnie, ciemne kolory, nawet w przypadku najciemniejszych scen, które były nieco rozświetlane, prezentowały się w przyjemnie lśniący sposób. Ich połyskliwość stawała się jeszcze bardziej wyrazista w ujęciach kontrastowych, gdzie biel wraz z innymi jasnymi kolorami zajmowały większą część ekranu.
Będąc przy jaśniejszej stronie obrazów, to śnieg, chmury i odcienie bieli, ładnie skrzyły się na ekranie. Odbieraliśmy je jako nieco jaśniejsze względem stojących obok ekranów innych producentów. Niestety mimo generalnie dobrej jasności, ogólna dynamika obrazu nie była najmocniejszą stroną opisywanego Philipsa. Wydaje nam się, że można powiązać to ze specyficznym zarządzaniem diodami podświetlającymi ekran. Otóż poziom ich ściemnienia okazał się dość delikatny, nie zależnie od ilości ciemnych obszarów pokrywających ekran. Warto wspomnieć, że taki zabieg ma także drugą stronę. Jest nią minimalizacja efektu halo, który w przypadku nieco głębszych czerni byłby znacznie bardziej widoczny. W PUS9206 zjawisko to pozostawało po bardziej delikatnej stronie.
Materiały HDR 10+ prezentowane były z wysoką jasnością. Nieco mniej naturalna kolorystyka tu także pozostawała obecna. Delikatne rozświetlenie czerni generowało pewną mgiełkę, która sporadycznie wpływała na sposób oddawania tekstur oraz potrafiła wprowadzać np. delikatne zmatowienia obrazów. Sygnały Dolby Vision prezentowały się nieco lepiej, choć opisany wyżej charakter telewizora dawał się we znaki także podczas wyświetlania tych materiałów.
W zakresie ruchu, na fabrycznych ustawieniach Philips 55PUS9206, zauważalny był efekt teatralny. Jeśli chodzi natomiast o obrazy z gęsto ułożonymi liniami (np. siatka tenisowa), to widoczne niestabilności plasowały się w średniej rynkowej.

Kalibracja Tryb ISF (Ciemne pomieszczenie)
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-grayscale.jpg
Przeprowadzone ustawienia wprowadziły sporo zmian. Udało się zmniejszyć ogólne nasycenie czerwieni, choć poszczególne poziomy nasycenia tego koloru pozostały przesunięte w stronę żółtego. Efekty te potrafiły być zauważalne na odcieniach skóry. Kalibracja oczyściła czerń, a zmiany w ustawieniach zarządzania podświetleniem, zwiększyły głębię obrazu i poprawiły kontrastowość. Poprawy widoczne były także w odwzorowaniu tekstur, czemu sprzyja bardzo dobra wyrazistość telewizora. Aspekty te potrafią być dość łatwo zauważalne np. w scenach ze zbliżeniem na twarze. Szczegółowość w ciemnych obszarach nieco spadła, ale obrazy nadal potrafiły ujawniać rzeczy, które raczej powinny pozostać niewidoczne. Zmniejszenie efektu teatralnego pozwoliło uzyskać bardziej naturalne przetwarzanie ruchu. W tym zakresie Philips prezentował się całkiem poprawnie.
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-clr.jpg
Nie udało się niestety dokładnie ustawić wszystkiego. Poziom intensywności barw oraz specyficzna kontrastowość sprawiały, że obrazy okraszone były swego rodzaju Philips’owym filtrem. Jak to często bywa, warto mieć na uwadze, że odchyły nie były baardzo duże. Nie mniej, w tym przypadku przyzwyczajone do naturalnych kolorów oko, będzie mogło niektóre rzeczy wychwycić.

Tryb gier (po kalibracji)
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-3.jpg
philips.pl​
Wspomniana charakterystyka może dla wielu zainteresowanych mieć nieco mniejsze znaczenie w przypadku gier. Ba… delikatnie podkręcona intensywność może być odbierana jako zaleta (w sumie dotyczy to także każdego innego rodzaju materiałów). Jeśli weźmiemy pod uwagę wyrazisty charakter telewizora, system ambilight oraz technologie poprawiające współpracę z konsolami xBox, a całość uzupełnimy niskimi wartościami input-lag, otrzymamy efekt, który trzymać będzie widzów z dala od nudy.

Pomiary
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-uni.jpg
Plansze testowe pokazały, że w kwestii równomierności i jednolitości, matryca prezentowała się poprawnie, choć we wszystkich narożnikach dało zauważyć się pewne odchylenia. Nie były one jednak zauważalne podczas codziennego użytkowania. Philips bardzo przyzwoicie radził sobie z odbiciami, co w połączeniu ze sposobem prezentacji obrazów, wydaje się sprzyjać wykorzystywaniu urządzenia w warunkach dziennych oraz przy włączonym świetle/względnie systemie ambilight. Zwiększanie kąta oglądania, zaowocowało delikatnymi naleciałościami koloru różowego na bieli i jasnych szarościach. Po przeprowadzonych ustawieniach, zmierzone wartości prezentowały się następująco:
  • Średni błąd dE2000 ułożenia RGB w skali szarości IRE 0-100: 0,6
  • Średni błąd dE2000 dopasowania CMS: 4,4
  • Średni błąd dE2000 rozkładu kolorów Colorchecker: 6,82
  • Jasność: 565 nit
  • Średnia temperatura: 7246
  • Stopa Kontrastu: 4732:1
  • Dostrojenie przestrzeni REC.709: 98,3%
  • Pokrycie przestrzeni UHDA-P3:
  • - 1976uv: 92,77%
  • - 1931xy: 88,41%
  • Pokrycie przestrzeni BT2020:
  • - 1976uv: 74,00%
  • - 1931xy: 65,61%
  • Input lag (3840x2160; 60fps): 16,6ms
  • Pobór energii:
  • - SDR: średnio 70W
  • - HDR: średnio 150W

Dźwięk
Brzmienie jakie oferuje Philips 55PUS9206 można określić jako poprawne. Dialogi i wokale są co prawda prezentowane w nieco stłumiony sposób, ale generalnie nie jest to agresywne cofnięcie i całość można opisać jako dość dobrze zbalansowaną. Jak to bywa z współczesnymi telewizorami, raczej warto zaopatrzyć się w coś zewnętrznego… no ale w sytuacjach bez wyjścia, nagłośnienie da radę.

System operacyjny i multimedia
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-5.jpg
philips.pl​
Linia telewizorów 2021/2022 wydaje się być najbardziej dopracowaną serią urządzeń pod względem funkcjonowania systemu operacyjnego. Android TV w 10 odsłonie, obsługiwany przez układy dobrane przez inżynierów Philips tworzy poprawnie funkcjonujące środowisko. Oczywiście zdarzają się pewnego rodzaju wpadki. I choć wśród nich, sporadycznie mogą pojawić się takie, których nie da się usprawiedliwić, to większość będzie powiązana np. ze specyficznym korzystaniem z pilota (np. bardzo szybkie, wielokrotne wciskanie przycisków), bądź też z mocnym obciążaniem układu (np. poprzez odtwarzanie wymagających plików z pamięci o małej przepustowości). Podczas regularnego korzystania, Philips powinien okazać się stabilnie pracującym urządzeniem.

Podsumowanie
hdtvcompl-Philips_PUS9206-test-4.jpg
philips.pl​
Jak wspomnieliśmy na początku tego opisu, 55PUS9206 okazał się pewną zagadką. Wiemy, że Philips bardzo ceni sobie swój układ P5, angażowanie którego często potrafi nieco oddalać to, co na ekranie, od tego co naturalne. Taką właśnie charakterystykę wydaje się prezentować opisywany model. Rzecz w tym, że w jego przypadku, wyłączanie poszczególnych sekcji układu P5 nie wnosiły takich zmian, jak w innych modelach producenta. To sprawiło, że opisywany Philips 55PUS9206 wydaje się być nieco mniej uniwersalny. Naszym zdaniem, jeśli ktoś szuka neutralności, powinien skierować się w inną stronę. Z kolei dla tych, którzy lubią oglądać rzeczy w nieco bardziej intensywnych kolorach, a do tego robią to w ciągu dnia lub przy włączonym świetle, Philips 55PUS9206 może okazać się całkiem ciekawą propozycją.
 
Pilot wygląda fajnie ale jest mniej funkcjonalny niż jego poprzednik. Naciskanie panelu z kursorami jest mało precyzyjne i łatwo się "pomylić" :)
 
Do góry