TV do 3000zł

[kaeres]

Witajcie w wątku.
Proszę Was szanowni koledzy o pomoc w wyborze odbiornika telewizyjnego.
Wykorzystywany będzie w 90% do telewizji cyfrowej Vectra z kanałami HD (podejrzewam, że tam nie ma ani jednego w fullHD).

Oglądanie z 3m więc sądzę, że 37" to wybór optymalny.
Podstawowe zagadnienie to czy plazma, LCD czy LED ?
Ja osobiście jestem za plazmą bo jedną już mam i daje obraz (kolory) na prawdę soczyste (i nie ma to związku z przejaskrawieniem barw ew. podkręconymi ustawieniami - po prostu tak jest w porównaniu z wieloma LCD które miałem okazję porównywać) - ale to w TV SD.
Tutaj LCD może wykazywać swoje walory ostrzejszego obrazu w HD więc jestem otwarty na wybór LCD ale to musi być na prawdę coś z górnej półki bo za dużo wad posiadają te telewizory do moich zastosowań.
No i technologia LED czyli dla mnie w wielkim myślowym skrócie - jakość HD z LCD + kolorki z plazmy.
Ale czy coś godnego znajdę z takim funduszem i 37" ?

Wymagania
- Marka nie gra roli.
- fullHD nie gra roli.
- Minimum 100Hz (czy 600Hz u Panasonica to nie jest jakiś przeplot i bełkot marketingowy ?)
- 37-40"
- Minimum 3xHDMI
- Wejście VGA - ale nie jest wyznacznikiem (po prostu jest stary laptop, który od czasu do czasu można podłączyć).
- lepiej kupować ze sklepu aby wcześniej sprzęt dotknąć (menu, pilot, itp.) ale może być również z netu jeżeli jest to sprawdzony towar.

Proszę o pomoc w wyborze.

 

[kiki]

na Led za mało kasy.
Masz:
Toshiba 37 RV 555
37V01 Hitachi
37 Sony w5500
37G10 Panasonic

 

[pkomp]

Przykro mi to mówić ale jak nie kupujesz Full HD to kupujesz złom - rozdzielczośc tych słabiaków - 1366x768 - to nie jest żadne HD i z żadnym HD nie jest kompatybilne - wszystko co odpalisz będzie przeskalowane chyba że odpalisz 720p w 1:1 piksela ale wtedy wszędzie czarna ramka(boki i góra/dół).
Niestety tylko Full HD ma rację bytu gdyż obecnie nie produkuje się matryc 1280x720....Pozatym skalowanie wychodzi znacznie lepiej(wyższa jakość) i prościej(łatwiej dla procesora)

 

[z3]

O kolejny kolega z wzrokiem absolutnym, który nawet z kilometra potrafi rozróżnić FullHD od HD ready na 37-40" TV. Nie mieszaj ludziom w głowach, ilość widocznych szczegółów jest zależna od stosunku odległości do wielkości do rozdzielczości. Jednym słowem kolego głupoty gada.

 

[kosztowiok]

Przykro mi to mówić ale jak nie kupujesz Full HD to kupujesz złom - rozdzielczośc tych słabiaków - 1366x768 - to nie jest żadne HD i z żadnym HD nie jest kompatybilne - wszystko co odpalisz będzie przeskalowane chyba że odpalisz 720p w 1:1 piksela ale wtedy wszędzie czarna ramka(boki i góra/dół).
Niestety tylko Full HD ma rację bytu gdyż obecnie nie produkuje się matryc 1280x720....Pozatym skalowanie wychodzi znacznie lepiej(wyższa jakość) i prościej(łatwiej dla procesora)

Widzę, że kolega nie chodził na fizykę w szkole podstawowej. SD lepiej skaluje się na HD Ready a nie na Full HD. Proszę sprawdzić bitrate HD polskich kanałów (na przykład na KingOfSat). Te kanały nie powinny być nawet nazywane HD Ready. Niektórzy lubią marketingowy bełkot. Inna sprawa, że poniżej 37" trzeba siedzieć 10 cm przed telewizorem żeby zauważyć różnicę między Full a Ready. Autor wątku nie będzie korzystał z konsol PS3, XBOX 360, więc nie potrzebuje Full HD. Problem polega na tym, że innego w tej chwili nie kupi. Gdyby w nowych generacjach pojawiały się matryce HD Ready byłyby tak samo zaawansowane jak Full HD, więc to jest złudny argument...