Tryb 24p

[mataman]

Nie przypuszczałem, że ten wątek tak się rozwinie i pójdzie w całkiem inną stronę niż główny temat. Wydaje mi się, że mataman broni "korporacyjnie" kolegę, jakby był jego adwokatem. Poczuł się pewnie dotknięty tym, że niby kolega "fachowiec" (w domyśle matmana taki jak on) w tych sprawach, został nazwany lamerem - ale nie zwrócił uwagi, że mat74 sam się podłożył. To nie my mamy solidarność noobów, tylko wy chcecie bronić racji w sprawie, z którą nie mogliście sobie poradzić w krótkiej odpowiedzi. To tak jakby strażak, który sam nie umie ugasić pożaru zarzucał ludziom z ulicy, że się nie nadają do gaszenia i są lamerami. No przepraszam bardzo, po to zadaję pytania i czekam na osoby orientujące się dobrze w temacie na kompetentną odpowiedź. Przymusu nie ma, kto się nie orientuje wcale, lub tylko trochę nie pisze nic. A nie mówi, że nie wie za wiele. Przymusu w pisaniu nie ma. A zwłaszcza ktoś, kto niewiele pomoże, ale do wymagania kultury od innych jest pierwszy. Może niech Pan zacznie od siebie - bądź dobry, kulturalny dla wszystkich, wtedy tamtym nie będzie wypadało być innym.

Dostałeś odpowiedz ? Dostałeś, wiec spuść z tonu i nie cwaniakuj. Bo jak widać elaboraty nie w temacie lubisz pisać a ja bardzo tego nie lubię, szczególnie u świeżych którym sie wydaje ze wszystkie rozumy pozjadali.

 

[squibosh]

Mataman, nie spinaj sie tak. Kogo chcesz przestraszyc takimi tekstami? Kogo to obchodzi co lubisz a czego nie? Kolega ma prawo sie bronic przed atakiem glupoty. Poza tym, mimo, ze jest "swiezy", jak widac moglbys sie niektorych rzeczy od niego uczyc.

 

[SierzantHarris]

Mattaman słynie z tego że robi się niemiły gdy ktoś ma odmienne zdanie

 

[mataman]

Mataman, nie spinaj sie tak. Kogo chcesz przestraszyc takimi tekstami? Kogo to obchodzi co lubisz a czego nie? Kolega ma prawo sie bronic przed atakiem glupoty. Poza tym, mimo, ze jest "swiezy", jak widac moglbys sie niektorych rzeczy od niego uczyc.

Przestraszyłeś się ?

Jeżeli takie przemyślonka cię nachodzą to brawo k: