Przecież z Sharpem jest już identycznie - marka jest licencjonowana.
Lada chwila będzie identycznie z Sonym, firma czeka na ostatni kwartał jak na cud, a potem będą problemy - ta bańka z długami musi w końcu zostać rozwiązana.
Rzecz która nas może niepokoić, to jakość produktów w najbliższych latach.
Sony i Toshiba starały się jakoś forsować choćby wydajne procesory graficzne czy full ledy, jeśli to zniknie, to biada nam.
Samsung i LG kiedy nie będą naciskane ze strony japończyków będą mogły odpuścić sobie wręcz walkę o jakość a skupić się tylko na WebOS vs TizenOS, czyli ciężkie lata przed nami - a źle się zaczęło od zamknięcia fabryki plazm Panasonica.
Potencjalny nabywca Sharpa chyba dopiero ubiega się w UOKiKu na zgodę na nabycie fabryki i części przedstawicielstwa.
http://www.pb.pl/3918617,53862,umc-wystapil-do-uokik-o-zgode-na-przejecie-aktywow-sharpa-w-polsce