Dziś stanął u mnie 46xv733, piszę teraz używając go jako monitora przez wejście PC w rodzielczości 1280x768 - obraz żyleta. Rozdzielczości 1680x1050 (obraz za duży do wielkości ekranu i trzeba przesuwać) i 1360xXXX (rozmyty delikatnie) wypadają gorzej, wyższych rozdzielczości moja karta nie obsługuje.
Jedyne co mogę opisać to pierwsze wrażenie, gdyż dopiero co podłączyłem okablowanie i wyszukałem kanały.
PLusy:
+ wygląd zewnętrzny. Obramowanie nie za szerokie, nie za wąskie, choć na sklepowych półkach wydawało się że będzie szeroko. Podświetlany napis toshiba nie przeszkadza w niczym, ma dobrą tonację, można go oczywiście wyłączyć.
+ rozmieszczenie we/wy bardzo mi się podoba.
+ skalowanie kanałów SD - nie mam nic do zarzucenia, a wręcz wyglądają o wiele lepiej jeśli chodzi o szczegóły niż na CRT bodajże 24 cale który stoi w drugim pokoju. Jedynym mankamentem są lekko przysmużone poziomymi szumiącymi cienkimi paskami niektóre kanały, np. polsat. TVP1 i 2 żyleta, więc winą obarczam sygnał. Kablówka podłączona 10m kablem marki techlink, za którego wybuliłem 70zł w euro, więc jego też bym nie obarczał winą skoro tvp1 i 2 i wiele innych jest ok.
+ obraz z DVD żyleta
+ kolory jak dla mnie idealne (tv kalibrowany, niestety nie mogę podać kalibracji, wykonywał ją kiki)
+ diody stanu w jakim znajduje się telewizor stonowane, nie przeszkadzają w niczym, poza tym są tak niewielkie w stosunku do wielkości tv że nie zwraca się na nie wogóle uwagi.
+ kąty boczne ok, choć jak ktoś będzie oglądał z dużego kąta to zobaczy sławetny czarny delikatnie tracący swą mega czerń, ale z takiego kąta tv się nie ogląda
+ zero zmęczenia wzroku, kompletnie nic przy oglądaniu z 1,5 metra (s klepie przy spojrzeniu na jakąkolwiek plazmę łzy w oczach i szczypanie, przy niektórych LCD również)
+ nie mam żadnych zastrzeżeń do dźwięku (nie jestem audiofilem)
Minusy, takie małe, nieszczególne, na pierwszy rzut oka:
- kabel zasilający na stałe w tv
- za ciężki żeby podnieść samemu bez ryzyka, za lekki dla dwóch
Co do pilota, nie oceniam. Jest duży (długi ale nie gruby, w dłoni leży jak trzeba), ale dzięki temu wciska się te przyciski które się chce. Rozmieszczenie ich jest bardzo dobre, intuicyjne, zresztą tak samo jak i menu tv.
Z uwagi iż oglądam z 1,5 metra i to nieważne czy kanały SD, czy PC, czy z odtwarzacza powiem, że telewizor jest ZA MAŁY. Niestety na 52 cale mnie nie stać ale wiem że 52 też byłby za mały. Każdy ma inne wymagania ale ja lubię duży ekran. Może kiedyś kupię taki na całą ścianę
Z czasem pewnie pojawi się więcej plusów i minusów, narazie tyle. Zaopatrzę się teraz w jakąś płytę bluray i niebawem podłączę xbox360.
Odtwarzacz (bluray JVC XV-BP1) podłączony był przez HDMI (kabelek za 35 zł, pewniej taniej na allegro by się go kupiło, ale mnie był potrzebny na już) podczas oglądania DVD.
DLNA jeszcze nie testowałem, najpierw muszę opanować podstawowe rzeczy i go powiesić.