Sh-ge 90 technicsa to w zasadzie procesor dzwięku.
Tonsil Maestro II 180 czy warto?
- Thread starter zoltar23
- Rozpoczęty
dzięki za sugestie.
Właśnie z czystym sumieniem przytargałem "maestry" do domu i się rozkoszuję (żeby nie powiedzieć więcej
dzięki i pozdrawiam,
m
Kolego a może coś więcej na ten temat byś napisał ?
Prośba o info. Zestaw Tonsila (ten Maestro II) jak się ogląda na zdjęciach posiada w każdym elemencie obudowy typu bass refleks. Centralny jak i tylne głośniki również. Moje pytanie wobec tego - w takim przypadku oni centralny ani tył nie może być "powieszony na ścianie" tylko musi posiadać odstęp ?
Chętnie odpowiem na pytania, nie wiem tylko co chciałbyś wiedzieć. Jeśli chodzi o wrażenia słuchowe to w porównaniu do moich starych głośników (Tonsile ZG 30C, chodziły z Radmorem) to nie da się porównywać. Te poprzednie miały chyba z 30 lat .... (ale i tak uważam te stare za całkiem niezłe).
Z Maestro to tak jakby przesiąść się z super roweru na super bolid
Ostatnia edycja:
Wiam
Trochę szkoda że nie możesz ich porównać do innych w swojej klasie cenowej, no i już je masz więc może paść zarzut o brak obiektywizmu.
Co by nie prawił warto brać je pod uwagę przy wyborze, a co kto ostatecznie wybierze to jego sprawa.
Pozdrawiam
Chętnie odpowiem na pytania, nie wiem tylko co chciałbyś wiedzieć. Jeśli chodzi o wrażenia słuchowe to w porównaniu do moich starych głośników (Tonsile ZG 30C, chodziły z Radmorem) to nie da się porównywać. Te poprzednie miały chyba z 30 lat .... (ale i tak uważam te stare za całkiem niezłe).
Z Maestro to tak jakby przesiąść się z super roweru na super bolid
Trochę szkoda że nie możesz ich porównać do innych w swojej klasie cenowej, no i już je masz więc może paść zarzut o brak obiektywizmu.
Co by nie prawił warto brać je pod uwagę przy wyborze, a co kto ostatecznie wybierze to jego sprawa.
Pozdrawiam
wiem zoltar ze to procesor ale jego główną praca jest equalizacja - zresztą to słabiak - technika dawno bardzo poszła do przodu i nie warto się tym bawić - byle wtyczka VST oferuje znacznie wyższą jakość
co do biwire to napisałem tu juz wszystko w tematach - olej i nie zawracaj sobie tym głowy - przy takiej konfiguracji to nie da kompletnie nic i nic nie poprawi a przyczyni się tylko do spadku mocy wzmacniacza
biwire ma sens wyłacznie przy indywidualnych końcówkach dla każdego głosnika i zwrotnica główną juz na wejściu sygnału przed końcówkami
alex tak musza być odsunięte od ściany - sa uchwyty które zapewnia przynajmniej te 5 cm od ściany
co do biwire to napisałem tu juz wszystko w tematach - olej i nie zawracaj sobie tym głowy - przy takiej konfiguracji to nie da kompletnie nic i nic nie poprawi a przyczyni się tylko do spadku mocy wzmacniacza
biwire ma sens wyłacznie przy indywidualnych końcówkach dla każdego głosnika i zwrotnica główną juz na wejściu sygnału przed końcówkami
alex tak musza być odsunięte od ściany - sa uchwyty które zapewnia przynajmniej te 5 cm od ściany
SHWARZ,
"32Hz uznaje się za rozsądną granicę ludzkiego słuchu ale typowy najniższy dźwięk w muzyce to najgrubsza struna gitary basowej, czyli 40Hz."
Różnica między 30 a 35 Hz (różnica 5 Hz na granicy słyszalności) dla większości ludzi jest nie zauważalna. Tylko pozazdrościć skoro ją słyszysz (słuch absolutny?).
W takim razie pewnie jeszcze potrafisz rozpoznać uchem średnice przewodu jakim są głośniki podłączone ? - szacunek
pozdr,
m
"32Hz uznaje się za rozsądną granicę ludzkiego słuchu ale typowy najniższy dźwięk w muzyce to najgrubsza struna gitary basowej, czyli 40Hz."
Różnica między 30 a 35 Hz (różnica 5 Hz na granicy słyszalności) dla większości ludzi jest nie zauważalna. Tylko pozazdrościć skoro ją słyszysz (słuch absolutny?).
W takim razie pewnie jeszcze potrafisz rozpoznać uchem średnice przewodu jakim są głośniki podłączone ? - szacunek
pozdr,
m
Ostatnia edycja:
Pkomp nie chodzi mo o sprzęt. To że nie z każdych kolumn usłyszymy powiedzmy 30Hz jest oczywiste. Kolega Molo15 twierdzi, że nie warto kupować sprzętu którego pasmo zaczyna się od powiedzmy 25Hz bo człowiek i tak nie usłyszy. Średnio rozgarnięty człowiek słyszy od 16Hz. Mój sub przenosi od 35Hz ale i 20Hz przeniesie(pewnie -12db albo lepiej ale jednak) i jak puszczam 20Hz w generatorze tonów to bez najmniejszego problemu to słyszę. Więc nie wiem jaki ty masz słuch kolego Molo15 skoro nie słyszysz takich częstotliwości.
no pewnie że słychać - jest dokładnie tak jak mówisz i ja mówie że to czy to będzie wogóle słychac zalezy od sprzetu
molo gitara basowa NIE JEST zadnym wyznacznikiem w tej kwestii....jak juz chcesz się do czegoś odnieść to fortepian i harfa(szczególnie tu 35 Hz to nie kłopot)
pozatym pisząc tu o gitarze masz zapewne na mysli czysta muzykę ale potem jest studio i taka gitara dostaje wmocnione niskie tony na przykład i pojawia się jeszcze niższy bas....
molo gitara basowa NIE JEST zadnym wyznacznikiem w tej kwestii....jak juz chcesz się do czegoś odnieść to fortepian i harfa(szczególnie tu 35 Hz to nie kłopot)
pozatym pisząc tu o gitarze masz zapewne na mysli czysta muzykę ale potem jest studio i taka gitara dostaje wmocnione niskie tony na przykład i pojawia się jeszcze niższy bas....
Witam
Jak by nie prawił to dla muzyki zakłada się powiedzmy suba od 40Hz do góry bo poniżej tej wartości w muzyce dzieję się niewiele a jak zauważyliście głośnik i tak to wypluje ciszej ale wypluje. Za to w filmach dzieje się naprawdę sporo
i tu polecanie suba od 40 w górę to kompletne ignoranctwo. Niestety często tu spotykane, wiele razy zwracałem na to uwagę ale biznes is biznes.
No i oczywiście nie wszystkie częstotliwości słyszymy uszkami niektóre czujemy w "żołądku" inne wywołują wiatr w pokoju jeszcze inne trzęsą podłogą i meblami, ale tu wiadomo trzeba "co nieco" odkręcić.
Pozdrawiam
PS
Nawet nie średnio rozgarnięci a znakomita większość a "artyści" dochodzą do serii uderzeń
Jak by nie prawił to dla muzyki zakłada się powiedzmy suba od 40Hz do góry bo poniżej tej wartości w muzyce dzieję się niewiele a jak zauważyliście głośnik i tak to wypluje ciszej ale wypluje. Za to w filmach dzieje się naprawdę sporo
i tu polecanie suba od 40 w górę to kompletne ignoranctwo. Niestety często tu spotykane, wiele razy zwracałem na to uwagę ale biznes is biznes.
No i oczywiście nie wszystkie częstotliwości słyszymy uszkami niektóre czujemy w "żołądku" inne wywołują wiatr w pokoju jeszcze inne trzęsą podłogą i meblami, ale tu wiadomo trzeba "co nieco" odkręcić.
Pozdrawiam
PS
Nawet nie średnio rozgarnięci a znakomita większość a "artyści" dochodzą do serii uderzeń
Ostatnia edycja:
Jest pierwszy minus dla Maestro 2 180:
Kolumny są czarne, pończocha czarna, ale naciągnięta jest na BIAŁĄ ramkę która prześwituje jak pada światło !!!
To tak jakby Catherine Zeta-Jones założyła barchanowe matasy pod prześwitującą sukienkę....
szacunek dla projektanta który wpadł na taką kombinację.
wesołych świąt!
Kolumny są czarne, pończocha czarna, ale naciągnięta jest na BIAŁĄ ramkę która prześwituje jak pada światło !!!
To tak jakby Catherine Zeta-Jones założyła barchanowe matasy pod prześwitującą sukienkę....
szacunek dla projektanta który wpadł na taką kombinację.
wesołych świąt!
Ostatnia edycja:
Na zmianie maskownic z szarych na czarne...
Zdecydowanie lepiej wyglądają.
Nasz rodzimy producent elegancją swoich produktów nie grzeszy.
Większość ich kolumn wygląda topornie.
Średnio uzdolniony majsterkowicz za pomocą prostych narzędzi bez większego problemu zrobi kopię ich skrzynek.
Zdecydowanie lepiej wyglądają.
Nasz rodzimy producent elegancją swoich produktów nie grzeszy.
Większość ich kolumn wygląda topornie.
Średnio uzdolniony majsterkowicz za pomocą prostych narzędzi bez większego problemu zrobi kopię ich skrzynek.