Test kabli hdmi różnych firm o różnej wartości rynkowej

Z uwagi na ciągłe pytania i wątpliwości jaki wpływ w przypadku przekazu sygnału cyfrowego mają kable połączeniowe ?
Dokonaliśmy w warunkach ciemni następującego porównania w klasie cenowej budżetowej :D
Test kabli hdmi różnych firm o różnej wartości rynkowej.

Test przeprowadzono przy pomocy:
Plazma Pioneera LX 5090 H
Sygnał HD 1080 i
dvd Toshiba XDE
Aparat Panasonic DMC FZ 50


001_P1130974.JPG


Użyto też następujące kable HDMI

1. HDMI- no name cena 30 zł

041_P1140018.JPG


2.Quist Cable za 50 zł
037_P1140014.JPG


3. Vivanco za 70 zł
039_P1140016.JPG


4. Ultralink za 90 zł


038_P1140015.JPG


5. MRS za 70 zł

036_P1140013.JPG



Wszystkie ujęcia są właśnie przeprowadzone wg takiej kolejności
Zdjęcie 1 - kable 1
002_P1130975.JPG


Zdjęcie 2 kabel 2
003_P1130976.JPG


zdjęcie 3 kabel 3
004_P1130977.JPG


zdjęcie 4 kabel 4
005_P1130978.JPG


zdjęcie 5 kabel 5
006_P1130979.JPG



zdjęcie 1 kabel 1
008_P1130981.JPG


zdjęcie 2 kabel 2
009_P1130982.JPG


zdjęcie 3 kabel 3
010_P1130983.JPG


zdjęcie 4 kabel 4
011_P1130984.JPG


zdjęcie 5 kabel 5
012_P1130985.JPG


zdjęcie 1 kabel 1
013_P1130986.JPG


zdjęcie 2 kabel 2
014_P1130987.JPG


zdjęcie 3 kabel 3
015_P1130988.JPG


zdjęcie 4 kabel 4
016_P1130989.JPG


zdjęcie 5 kabel 5
017_P1130990.JPG


zdjęcie 1 kabel 1
018_P1130991.JPG


zdjęcie 2 kabel 2
019_P1130992.JPG


zdjęcie 3 kabel 3
020_P1130993.JPG


zdjęcie 4 kabel 4
021_P1130994.JPG


zdjęcie 5 kabel 5
022_P1130995.JPG


Zdjęcia z sygnału SD DVD Toshiba
zdjęcie 1 kabel 1
023_P1130996.JPG


zdjęcie 2 kabel 2
024_P1130997.JPG


zdjęcie 3 kabel 3
025_P1130998.JPG


zdjęcie 4 kabel 4
026_P1130999.JPG


zdjęcie 5 kabel 5
027_P1140001.JPG


zdjęcie 1 kabel 1
028_P1140002.JPG


zdjęcie 2 kabel 2
029_P1140004.JPG


zdjęcie 3 kabel 3
030_P1140005.JPG


zdjęcie 4 kabel 4
031_P1140006.JPG


zdjęcie 5 kabel 5
032_P1140007.JPG


Kable biorące udział podczas testu
033_P1140008.JPG


034_P1140010.JPG


w następnym wejściu - porównamy kable z szerszej oferty cenowej
Źródłem będzie blu-ray i materiał 1080p
 
Ostatnia edycja:
Przydałoby się krótkie omówienie rezultatów. Powiem szczerze, że trudno jest porównać te kable na podstawie tych zdjęć (przynajmniej ja mam kłopot). Wydaje mi się również że odniesienie do jakiegoś referencyjnego kabla ułatwiłoby porównanie i podjęcie ewentualnej decyzji o zakupie.
 
Ten test to jakaś porażka, a gdzie podsumowanie, niby co mam zobaczyć na podstawie tych zdjęć? Ja się na tym przecież nie znam. To w końcu warto dokładać do droższych kabli czy nie?
 
kiki, a może udałoby się jeszcze wrzucić jakiś działający kabel no name za 12-15 zł? O takie kable też czasami niektórzy pytają.

Pozdrowienia!
 
Rozumiemy, że aparat był na statywie, zachowano takie same ustawienia przysłony, czasu, balansu bieli itd. dla wszystkich zdjęć?
 
Ostatnia edycja:
Jak dla mnie rewelacja :eek:k:
Czekam na dalszą część testu :D



ps. @Kiki, nie chcę się mądrzyć ale w treści testu znalezłem jednego BABOLA :p
Ten kabelek za 90 PLN to chyba nie Ultralink, lecz "budżetówka" TechLink-a - Seria 64 - Wires 1st ;)


I jeszcze pytanko do Ciebie... Jak oceniasz (organoleptycznie) jakość i wykonanie tego MRS-a ?????


Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
Marcin_gps napisał:
a po co Wam podsumowanie skoro nie widzicie różnicy...?

różnica jest znaczna w balansie bieli z tego co widzę, si?
ale przydałby się jakiś wzorzec - link do zrzutu z BD

też mam wrażenie, że jest delikatna różnica w balansie bieli, widać to szczególne w porównaniach "mysiego żołnierzyka". Z drugiej strony wiele również zależy od tego jakie matryce mają nasze kompy.
 
"Z drugiej strony wiele również zależy od tego jakie matryce mają nasze kompy." + ustawienia (kalibracja).


Masz rację Kolego @bird.
To samo tyczy się również testów TV :p

Przecież każdy z Nas ma inny monitor, inną kartę graficzną i inaczej wszystko wyregulowane...

Ale mimo to, patrząc na obraz wyświetlany z mojego PC-zestawu...
Póki co, najlepiej leży mi kabelek nr. 5 - MRS :eek:k:


ps. @kiki napisz coś o nim :D
 
Wg mnie nie ważne na jakim monitorze patrzymy na zdjęcia i jaką mamy kartę graficzną, ponieważ tak czy siak jeśli różnice będą to je zobaczymy, ponieważ jeśli mamy 2 monitory x i y i na obu mamy różne ustawienia to i tak na obu zobaczymy różnicę między zdjęciem 1 a np 5.
 
widać różnice w bieli. powiem szczerze oczekiwałem że przy sygnale cyfrowym takie zjawisko nie może mieć miejsca. Nie wiem czy jest korekcja błędów przy hdmi - gdzieś czytałem że nie - więc mogły by się pojawiać losowe piksele, kwadraty albo wogóle brak obrazu ale nie zmiana w jakimś kolorze
 
Różnice nie są jakiś nieprawdopodobne, jednak mnie najbardziej przypadł obraz przy kablu nr.5, następny byłby kabel nr.3...ale jakby mi brakło 20 zł. nie rozbijałbym kopii o te kabelki:)
 
W dosyle cyfrowym założenie jest proste - obraz jest lub go nie ma , pliki wysłane muszą się zgadzać z plikami przyjetymi , jest kontroler który to podlicza.Jednak w skrajnych porzypadkach moze mieć miejsce zaburzenie w dosyle spowodowane raczej wadą kabla lub bardzo złej jakości materiałem uzytym do produkcji , jest też problem z tolerancją błędów pliku bo te się zdarzają w dosyle cyfrowym .Prowadzono próby przesyłu nawet po kiepskich instalacjach elektrycznych , wykorzystując zwykłe gniazda domowe - z pozytywnym rezultatem.Ja nie mam drogich kabli , mam taki za 12 zł , taki za 35 zł i taki za 70 zł i nie ma absolutnie żadnej różnicy w obrazie.Napewno kabel za 100 czy 200 zł jest wykonany z wiekszym pietyzmem i z lepszej miedzi a napewno też zarabia się na Świecie na maniakch i to we wszystkich branżach:cool:
 
Ostatnia edycja:
zrzut ekranu w pełnej rozdzielczości , w malym okienku niewiele się zobaczy , oraz fotki powinny być chyba robione w takich samych warunkach , tutaj mamy 1 z lampą błyskową , reszta bez , więc porownanie nie jest do końca wiarygodne
 
zgadzam sie z przedmówcą, bo jeśli nie była zablokowana ekspozycja i WB było na automat, to wykonując zdjęcia nawet w takich samych warunkach aparat mógł jednak z automatu zmienić parametry.
Szczerze powiedziawszy, to przy ocenie kabli, gdzie różnice są(?) naprawde subtelne, to oglądanie fotek o szerokości jakiś 600pikseli zrobionych aparatem wydaje się mało "pomocne". Choć muszę przyznać, że jedyne lepsze rozwiązanie, to nagranie cyfrowo sygnału z hdmi i wyciągnięcie poszczególnych klatek. Tylko że puszczenie i zgranie obrazu do kompa przez hdmi to chyba tylko w erze (no, chyba, że ktoś dysponuje duuzym budżetem) :)

dodano: no rzeczywiście jedynie w nasyceniu bieli widać jakąkolwiek różnicę, jednakże żaden z obrazów nie jest "zepsuty". Wydaje mi się przegięciem poszukiwanie "obrazu referencyjnego" (skąd taki wziąć i skąd pewność, że będzie dobrym wzorcem?).
 
Ostatnia edycja:
Do góry