Telewizor LG C2 Evo, Oled Ultra HD 4K zapowiedziany w rozmiarach 42'', 48'', 55'', 65'', 77'' i 83''.
- Thread starter kiki
- Rozpoczęty
Dla tych, którzy maja wątpliwości co do trwałości matryc oledowych ważne info. Lg CX 65 mam u siebie od dwóch lat. Tv do wszystkiego, sport, granie, firmy, bajki bez limitu. Czasem całymi dniami oglądane dosłownie wszystko. Dziś sprawdzony licznik ilości przepracowanych godzin pokazał 3629. To jest 151 dni ciągłego oglądania. Matryca jak nowa, bez śladu wypaleń. Jedyne czego pilnuje to ręczne odświeżanie pikseli co miesiąc. Tyle prywaty, ale myśle ze da to do myślenia niezdecydowanym oraz forumowym omnibusom.
Robisz pełne odświeżanie pixeli raz na miesiąc? No nieźle
Nie zauważyłeś w perspektywie tych dwóch lat, żeby tv jako całokształt świecił trochę ciemniej?
Coś w tym złego? Tak zaleca producent, wiec tak robie i dlatego nie mam problemów. Nie zauważyłem różnicy w jasności. Obraz jak po wyjęciu z pudła.Robisz pełne odświeżanie pixeli raz na miesiąc? No nieźle
Nie zauważyłeś w perspektywie tych dwóch lat, żeby tv jako całokształt świecił trochę ciemniej?
Ty znowu zaczynasz swoje herezje tworzyć. Mierzyłeś jasność w takim egzemplarzy ze piszesz podobne rzeczy? Żaden z Ciebie tester wiec skończ już opowiadać farmazony.
„LG donosi, że żywotność niebieskiego materiału OLED w panelu (dyktującego żywotność całego telewizora) wynosi 30 000 godzin. To 1250 dób, a więc około 3,4 lat działania. Jeśli widz spędzałby przed telewizorem 8 godzin dziennie, to taki OLED wytrzymałby ponad 10 lat.”
Tyle w temacie trwałości.
Nic w tym złego pytałem z czystej ciekawości. Różne teorie są na temat częstotliwości ręcznego odświeżania a trwałości panelu. Raczej producenci nie zalecają zbyt częstego używania. Teraz przesiadłem się z Lg na Sony i w menu i instrukcji nawet uczulają, żeby używać raz na rok raczej.
Więc dobrze wiedzieć z praktyki, że w sumie nic się nie dzieje z panelem po kilkudziesięciu cyklach teraz już pewnie
Oby jak najdłużej działał bezawaryjnie i dobrze świecił
pytałem z czystej ciekawości. Różne teorie są na temat częstotliwości ręcznego odświeżania a trwałości panelu. Raczej producenci nie zalecają zbyt częstego używania. Teraz przesiadłem się z Lg na Sony i w menu i instrukcji nawet uczulają, żeby używać raz na rok raczej.Więc dobrze wiedzieć z praktyki, że w sumie nic się nie dzieje z panelem po kilkudziesięciu cyklach teraz już pewnie
Oby jak najdłużej działał bezawaryjnie i dobrze świecił
Właśnie w Sony podobno jest inaczej i ręczne odświeżanie należy robić w rocznych odstępach. Natomiast w LG twierdzą inaczej. Mimo ze to te same matryce to pewnie program odpowiadający za kompensacje obrazu napisany jest inaczej stad różnice w zaleceniach.Nic w tym złego
Więc dobrze wiedzieć z praktyki, że w sumie nic się nie dzieje z panelem po kilkudziesięciu cyklach teraz już pewnie
Oby jak najdłużej działał bezawaryjnie i dobrze świecił
Tak samo jak ciężko znaleźć rzetelne informacje czy w Sony krótkie cykle czyszczenia też się wykonują co 4h oglądania
Jeszcze jestem w okienku na zwrot/wymianę i sporo puszczam materiałów, testuję. Zrobiłem jedno odświeżanie ręczne i zastanawiam się czy to było pierwsze, czy właśnie kilka krótkich już poszło w międzyczasie Mam pewnie coś ok 40-50h na liczniku.
I dziwna rzecz, bo w menu telewizora jest chyba błędne info, że ręczne odświeżanie trwa ok 10 minut. A na stronie Sony już jest mowa o ok godzinnym cyklu.
Jeszcze jestem w okienku na zwrot/wymianę i sporo puszczam materiałów, testuję. Zrobiłem jedno odświeżanie ręczne i zastanawiam się czy to było pierwsze, czy właśnie kilka krótkich już poszło w międzyczasie
Mam pewnie coś ok 40-50h na liczniku.I dziwna rzecz, bo w menu telewizora jest chyba błędne info, że ręczne odświeżanie trwa ok 10 minut. A na stronie Sony już jest mowa o ok godzinnym cyklu.
No to mamy rozbieżne informacje. Ja od LG mam info, że każde dodatkowe włączanie czyszczenia matrycy bez powodu niepotrzebnie ją zużywa. Zalecają robić tylko wtedy, jak wyłapiemy pierwsze wady matrycy (wypalenia). Jak obraz jest czysty, to nie zalecają włączać tego w ogóle.
A na infolinii siedzą najczęściej przypadkowe osoby, stażyści, praktykanci lub po prostu nowi pracownicy. Jakiś czas temu był dobry przykład na tym forum, jaką wiedzą dysponuje "infolinia" gdzie jedna pani na infolinii, w trakcie rozmowy poleciła użytkownikowi zdjąć folię z powierzchni matrycy TV (chyba Samsunga). I użytkownik uszkodził sobie matrycę bo ta folia okazała się jej wierzchnią warstwą.
Ostatnia edycja: