Oddałem go do sklepu i zwrot hajsu. Nie wylewam żali tylko ostrzegam przed wpakowaniem się na minę
Takie coś jak niedziałające HDMI-CEC to już dyskwalifikuje ten TV.
Czyli zrozumiałem, że ostrzegawczo wylewasz żale po oddanym tv
Co do CEC to główny problem polega na tym, że chyba każdy producent wprowadza własne modyfikacje. Czyli TCL ma T-Link, Philips - Easylink, Samsung - Anynet, LG - Simplink.
Nawet nazwę implementacji producenci tworzą by zwrócić uwagę na ryzyko niezgodności ze sprzętem konkurencji.
Modyfikacje są po to by zmuszać do łączenia własnego sprzętu.
Działanie CEC to skutek niedogadania się dwóch urządzeń a nie jednego. Równie dobrze możesz narzekać na drugi sprzęt, który łączyłeś.
Reklamacja na działanie implementacji CEC może być skuteczna tylko w obrębie jednego producenta.
Dla mnie to taki *#$&%$ marketing
KAŻDEGO producenta.
Jeśli działają wzajemnie to kwestia szczęścia lub producent jest ten sam tylko brand inny.
Co do upłynniaczy to kwestia indywidualna. Jak oglądam obraz na Samsungu to mam wrażenie, że to teatr tv z nieruchomej kamery co dla mnie jest koszmarne.
Podsumowując: żal na niedoprecyzowany standard, indywidualna potrzeba cukierkowatego obrazu
"i jeszcze inne bolączki tego telewizora"
Odkreślenie
"telewizor do oglądania reżimowej tv" podkreśla żenujący ton twojej wypowiedzi.