Dzisiaj odebrałem 55C728 i... jutro zwracam bo takiego badziewia to dawno nie miałem okazji testować
- Jasne plamy na czarnym tle. Reszta kolorów do kalibracji bo np. czerwony to wypala oczy.
- "assembled in poland" w tym wypadku oznacza montaż przez małpy z zoo. Nawet takie pierdoły jak wkręcenie prosto śrubek stanowi problem.
- Błędy w tłumaczeniu interfejsu i do tego fragmenty są po angielsku
- Piloty na poziomie zabawek dla dzieci. Jakby tego mało to notorycznie traciłem parowanie przez BT.
- Instrukcja wybitnie ogólna, żeby tylko można było tą sama dodać do miliona innych TV.
- Tryb "Handsfree" nie działa.
- Tryb "Gra" jest globalny a nie zapamiętany dla wybranego źródła. Brak możliwości wyłączenia na ekranie domowym, więc trzeba wracać do źródła gdzie się go włączyło.
- Kąty widzenia tragedia. Nawet siedząc na wprost ekranu widać "mleko" na krawędziach.
- Nie przesyła LPCM 5.1 po eARC.
- Po wybraniu "zaawansowanego" HDMI nie można wybrać 720p i 1080i.
- Niedorobiony CEC. Sterowanie pilotem TV innych urządzeń nie należy do wygodnych.
... i na tyle starczyło mi siły
Nie polecam