Niestety tv z amplitunerem Yamaha 483 nie radzi sobie zbyt dobrze. Podłączony przez hdmi arc albo odtwarza z głośników tv razem z ampli, albo w ogóle nie odtwarza dźwięku z ampli albo wysyła sygnał inny niż jest w pliku np. dźwięk w 5.1 a ampli wyświetla 2.1. W końcu po kilku podłączeniach i odłączeniach załapie, ale trochę to denerwujące że codziennie trzeba stracić kilka minut żeby uruchomić całość. Dodatkowo przy dźwięku w lepszej jakości typu DTS 5.1 dźwięk jest rozjechany z obrazem. Często jest odtwarzany szybciej niż obraz. I na pewno to problem z rodzajem sterownika dźwięku, bo jak film posiada kilka ścieżek dźwiękowych to jedna jest odtwarzana ok a ta lepsza już wyprzedza obraz. Kolejnym mankamentem jest, że po każdym włączeniu tv muszę przestawiać w opcjach, żeby biała dioda czuwania na dole tv była wyłączona, bo po restarcie jest zawsze włączona. Ogólnie tv ma chyba problem z zapamiętywaniem ustawień, bo zerowanie ustawień zauważyłem również w niektórych opcjach obrazu.
Jeszcze jedno co zauważyłem, chociaż nie jestem ma 100% pewny, to że upłynniacze jakby się zerują po restarcie. U mnie ustawione oba na 10, po restarcie dalej są na 10 ale efekt jakby nie działał i muszę przestawić oba na 0 i znowu na 10 i widać różnicę.
Poza tymi mankamentami obraz bardzo ładny w 4k,nie mam porównania do innych tv, ale ja jestem zadowolony.
Ale niestety raczej będę zmuszony kupić jakiś box do tv z powodu tego rozjechanego dźwięku no i żeby móc przesłać dźwięk dts-hd i truehd bo po hdmi arc i optyku niestety ten sygnał nie przechodzi.
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka