Subwoofer w szafce tv

gryca1

New member
Witam. Mam pytanie. Zamawiam właśnie szafkę pod RTV i chciałbym umieścić syna po prawej jego stronie. Z tylu i przodu szafka będzie otwarta i syn będzie stał na płycie na podłodze. Czy można tak zrobić czy szafka nie dostanie dodatkowych wstrząsów? Pozdrawiam
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Bardzo smutne, ale ten temat już przerabialiśmy na forum wiele razy i brutalnie się kończyły dyskusje, nie ma co już drążyć. Jak to mówią, jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz ; )

Tak, czy inaczej, jak najbardziej robi się "zabudowy", tyle, że nie są to komody, a podesty pod tranparentny ekran, który naturalnie też maskuje skrzynki/suby, robi się wówczas tzw. sciana dźwięku.
Częste rozwiązania w salkach kinowych. Naturalnie, nie pisze tu o włożeniu suba do szafki z ikei, nie tedy drogą, ale próbuj, są różne sposoby. Sub rzadzi się swoimi prawami, jak znajdziesz tzw. sweet spot, bo to podstawa, a konstrukcja nie będzie zakłócać pasma, to hulaj dusza.

Ps. Co do tv i szkła, to sam mam 2 podobne rozwiązania, tyle, że to nie jest komoda, a czarna tafla szkła w szafie przesuwnej, a w środku miejsce na ekran. Po wyłączeniu, mamy nie zakłóconą niczym czerń, natomiast po włączeniu mamy tv, ale to w sypialni.
W salonie już tradycyjnie ; )
 
Ostatnia edycja:

dmk84

New member
Mozna sprobowac. Z tego co pamietam jeden z forumowych kolegow mial podobne rozwiazanie i dawalo rade. Grunt to dobre zestrojenie.
Ja doraznie mialem tak i nie bylo tragedii
 

Attachments

  • IMG_20190417_155132.jpg
    IMG_20190417_155132.jpg
    413,4 KB · Wyś: 318

dmk84

New member
Jak sie nie balem ja sie balem ;)
Jak pisem bylo to dorazne ustawienie bo doszedl oddzielny zestaw do stereo i przestalo to sie miescic w szafke rtv. Z wibracjami staram sie nie przesadzac bo sasiedzi z bloku przestana odpowiadac "dzien dobry" hehe ;)
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
No tak , sąsiedzi to sub nie może grać na maxa.
Ale i tak różnica przy stabilnym podłożu będzie znacząca, nawet jeśli
zagra cicho.
 

boss509

Member
Pozwolę sobie odkopać temat. Mam taką szafkę, gdzie ta szara część jest otwarta (głębokość 50 cm). Bez wchodzenia w szczegóły, jedyny sprzęt audio jaki mogę wziąć pod uwagę to soundbar. Zastanawiam się nad Samsungiem HW-Q800D. Jest tu też subwoofer i najbardziej pasowałoby mi go wstawić do tej otwartej części. Subwoofer ma 40 cm wysokości i głębokości oraz 21 cm szerokości. Gdybym go wstawił po lewej stronie z jakimś odstępem 5 cm od lewej ścianki, to miałbym jeszcze 34 cm wolnego miejsca z prawej strony, 12 cm od góry i 10 cm z tyłu przy założeniu, że stawiam go na krawędzi, adekwatnie mniej, jeśli go cofam. Czy takie rozwiązanie to będzie mega kibel, czy jednak nie będzie aż takiej tragedii? Dodam, że szafka stoi na cokole 6 cm.
szafka.png
 

boss509

Member
To jest salon z aneksem kuchennym 20,84 m2 gdzie salon o szerokości 3,60 m zajmuje około 14,4 m2. Ogólnie to tam miał stać amplituner Yamaha R-N800A i głośniki Bowers & Wilkins 606 S3 za 6-7 tys. zł, ale przy planowaniu popełniłem błąd, bo początkowo szafka miała być większa, a telewizor 55 cali. Potem zdałem sobie sprawę, że szafka będzie za duża, a telewizor za mały i przy telewizorze 65 cali mam po bokach raptem 23 cm i boję się tam stawiać cokolwiek. Stolarz też ją trochę zrobił za wysoką i pod tv głośniki się nie zmieszczą. W dodatku w budynku wszystko bardzo niesie, więc i tak nie ma sensu walić nie wiadomo jak mocnego sprzętu. Ten soundbar Samsunga wydaje się być optymalny, bo mam tv z Q-Symphony i też nie będzie jakimś ogromnym wydatkiem. Tej wersji z dwoma dodatkowymi głośnikami tylnymi nie biorę pod uwagę, bo nie mam gdzie ich postawić. Zastanawiam się tylko, czy jak wstawię ten subwoofer do tej otwartej części szafki, to czy przy raczej cichym słuchaniu nie będzie zbytnio dudnić. Ale jakby trafiło się coś znacznie lepszego, to myślę że tak 3 tys. zł, +- 200 zł byłbym w stanie wydać.
 

Panto'mima

Member
To jest salon z aneksem kuchennym 20,84 m2 gdzie salon o szerokości 3,60 m zajmuje około 14,4 m2. Ogólnie to tam miał stać amplituner Yamaha R-N800A i głośniki Bowers & Wilkins 606 S3 za 6-7 tys. zł, ale przy planowaniu popełniłem błąd, bo początkowo szafka miała być większa, a telewizor 55 cali. Potem zdałem sobie sprawę, że szafka będzie za duża, a telewizor za mały i przy telewizorze 65 cali mam po bokach raptem 23 cm i boję się tam stawiać cokolwiek. Stolarz też ją trochę zrobił za wysoką i pod tv głośniki się nie zmieszczą. W dodatku w budynku wszystko bardzo niesie, więc i tak nie ma sensu walić nie wiadomo jak mocnego sprzętu. Ten soundbar Samsunga wydaje się być optymalny, bo mam tv z Q-Symphony i też nie będzie jakimś ogromnym wydatkiem. Tej wersji z dwoma dodatkowymi głośnikami tylnymi nie biorę pod uwagę, bo nie mam gdzie ich postawić. Zastanawiam się tylko, czy jak wstawię ten subwoofer do tej otwartej części szafki, to czy przy raczej cichym słuchaniu nie będzie zbytnio dudnić. Ale jakby trafiło się coś znacznie lepszego, to myślę że tak 3 tys. zł, +- 200 zł byłbym w stanie wydać.
Wpisanie suba do szafki (nawet wątpliwej jakości - bo taki jest ten sub z tym całym soundbarem) - to bardzo głupi pomysł! - ale jak Ci to poprawi samopoczucie , to go wstaw.
W przypadku kina a i stereo nie chodzi o dudnienie ! Sam łomot suba , to żaden wyczyn .
Fajnie , że chcesz poprawić dźwięk generowany przez tv - plus dla Ciebie . Na więcej bym nie liczył na Twoim miejscu stawiając na soundbar .
 
Ostatnia edycja:
Do góry