Witam.
Od pewnego czasu jestem posiadaczem subwoofera Jamo 200. Podpięty jest pod amplituner Pioneer VSX 920 K. Mam do Was kilka pytań, być może ktoś już miał styczność z tego typu problemami lub zwyczajnie wie jak to ugryść:
1. Jak prawidłowo ustawić odcięcie w subwooferze? W amplitunerze mam ustawiony crossover na 80 natomiast nie jestem pewien jaką wartość ustawić na samym subku. Jedni twierdzą, że odciąć do 80 by nie gryzł się z przodami, inni by odkręcić na maksa (w tym przypadku do 150) bo i tak ampek to sam tnie? Gdzie leży prawda?
2. Jakie preferujecie ustawienie suba? W sensie czy tylko LFE (w pionku odpowiednik YES) czy LFE + main (Plus). Inaczej mówiąc puszczać cały sygnał, dźwięk przez suba, czy tylko zachować go do najniższych zakresów głównie w filmach? A co ze stereo?
a) dodatkowo chciałbym spytać, czy mając ustawienie LFE + main nadal aktywne jest odcięcie subwoofera względem kolumn i na odwrót? Odnoszę wrażenie, że w przypadku takiej konfiguracji robi się jeden wielki kocioł i dźwięk we frontach dodaje się (nakłada) z subem?
3. Wspomniany subwoofer posiada, jak zresztą większość aktywnych, wyłącznik ON/Auto/OFF. Nad ON nie będę się rozwodził więc przejdę do rzeczy. Wybierając opcję Auto w ustawieniu LFE (YES) amplituner po wyłączenie odcina, wyłącza też suba. I niby ok, jednak w momencie ponownego startu subwoofer nie włącza się. Podobno wyczekuje na odpowiednie dźwięki, czy też volume. Jednak jak pokazuje życie robi to często z dużym opóźnieniem albo wcale. Jak zmusić go do współpracy? Czy idzie Go lub amplituner tak ustawić, by odpalał zaraz po starcie zestawu?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam.
Od pewnego czasu jestem posiadaczem subwoofera Jamo 200. Podpięty jest pod amplituner Pioneer VSX 920 K. Mam do Was kilka pytań, być może ktoś już miał styczność z tego typu problemami lub zwyczajnie wie jak to ugryść:
1. Jak prawidłowo ustawić odcięcie w subwooferze? W amplitunerze mam ustawiony crossover na 80 natomiast nie jestem pewien jaką wartość ustawić na samym subku. Jedni twierdzą, że odciąć do 80 by nie gryzł się z przodami, inni by odkręcić na maksa (w tym przypadku do 150) bo i tak ampek to sam tnie? Gdzie leży prawda?
2. Jakie preferujecie ustawienie suba? W sensie czy tylko LFE (w pionku odpowiednik YES) czy LFE + main (Plus). Inaczej mówiąc puszczać cały sygnał, dźwięk przez suba, czy tylko zachować go do najniższych zakresów głównie w filmach? A co ze stereo?
a) dodatkowo chciałbym spytać, czy mając ustawienie LFE + main nadal aktywne jest odcięcie subwoofera względem kolumn i na odwrót? Odnoszę wrażenie, że w przypadku takiej konfiguracji robi się jeden wielki kocioł i dźwięk we frontach dodaje się (nakłada) z subem?
3. Wspomniany subwoofer posiada, jak zresztą większość aktywnych, wyłącznik ON/Auto/OFF. Nad ON nie będę się rozwodził więc przejdę do rzeczy. Wybierając opcję Auto w ustawieniu LFE (YES) amplituner po wyłączenie odcina, wyłącza też suba. I niby ok, jednak w momencie ponownego startu subwoofer nie włącza się. Podobno wyczekuje na odpowiednie dźwięki, czy też volume. Jednak jak pokazuje życie robi to często z dużym opóźnieniem albo wcale. Jak zmusić go do współpracy? Czy idzie Go lub amplituner tak ustawić, by odpalał zaraz po starcie zestawu?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam.