Odcinam kolumny na 80Hz, bo tak jest zalecane przy ustawieniu KD. U mnie dolnym pasmem zajmuje się sub. Co innego stereo, tu z suba nie korzystam. Wiem że niektóre kolumny potrafią naprawdę nisko zejść, ale uważam że w kinie sub to podstawa i takie 35Hz z suba inaczej zabrzmi niż z kolumny. Jeszcze w przypadku małych pomieszczeń dają radę, ale przy większych bez suba jest trochę kiepsko.
dziś troszkę pobawiłem się ze zmianą ustawień kolumn:
odcięcie ustawione na 80hz spowodowało :
-załączenie suba w stereo ( nie bawiłem się zbyt mocno o nie znalazłem funkcji , aby przy stereo i nastawieniu odcięcia na 80hz mimo wszystko kolumny grały na full band ) , jak dla mnie zagrało to gorzej niż z samych kolumn ( wyciszenie totalne suba powodowało , że kolumny straciły totalnie dynamikę niskiego tonu , ale tego się spodziewałem )
-w kinie moc basu sporo spadła , jakość bardzo dobra , jednak ja wolę jak w pełni bas wydobywa się też z kolumn ( dość niski bas , bo od 35hz ) które to mocno wspomagają suba
-może to też dlatego że mój sub jest dość mały ( głośnik ma zaledwie 20cm ) , ale bardzo dobry , wolę oglądać filmy z frontami z pełnym pasmem przenoszenia
czytałem kiedyś ( jakiś czas temu , więc już nie pamiętam gdzie ) , że w pełni zadowolenie jest wtedy kiedy to każda z kolumn , jest w stanie przenieść pełną częstotliwość ( a nie jak bywa to w przypadku surrandów od 60-80hz ) i wtedy słuchać np. strzał i bas z tylnej kolumny , a nie strzał z tyłu a bas z przodu
może i u Ciebie jest inaczej bo masz suba w zamkniętej konstrukcji i zdecydowanie mniejszy pokój ( o ile pamiętam 16m2 , ja mam 30m2 + 10m2 wnęka , ale oglądam na tej większej powierzchni pokoju , więc pomieszczenie co jak co jest spore )
. 
Każdy kalibruje pod siebie, aby się podobało, i to chyba najważniejsze.