Witam poszukuje sprzętu podanego w temacie. Miejsca w pokoju niewiele. Wszystko będzie stało na biurku albo będzie w szafce więc gabaryty muszą być niewielkie. Co do samego stereo zastanawiałem się nad mas od hk albo czymś od Denona. Karta dźwiękowa to też ciężki wybór myślałem nad xonarem. Gramofon to nie wiem. Dobrze by było jak by można było podpiąć iphone albo samo usb. Wszystko będzie zgrane z komputerem.
Stereo do 3000 zł + karta dźwiękowa do 500 zł oraz Gramofon 500zł
- Thread starter mikart143
- Rozpoczęty
Ten gramofon to miałby mieć wyjście usb ?
W kwocie 500 zł to cięzko takowy nabyć . Wogóle w tej kwocie to cięzko coś trafić. Oczywiście przy odrobinie szczęscia coś na alle.... sie znjadzie, ale to na pewno nie będzie nowy i na pewno bez usb.
Raczej lata 80 zeszlego wieku, czyli taka bardzo zwykła pólka jakościowa nawet w tamtych czasach.
Żeby podłączyć gramofon to potrzebny jest przedwzmacniacz gramofonowy z korekcją RIAA lub wzmacniacz stereo z wejściem phono. Te koszty też trzeba doliczyć.
Podaj na czym Ci zalezy w gramofonie .
robiz
Harmana MAS 111 wygląda świetnie i gra w stereo bardzo dobrze.
Obsługuje iOS.
Kolejnym elementem układanki jest zewnętrzna stacja dokująca The Bridge III, która sama w sobie wygląda jak małe dzieło sztuki z korytkami adapterów wykonanymi z przeźroczystego tworzywa;
Odsłuch
Pierwsza została zaproszona Sarah Brightman z Londyńską Orkiestrą Symfoniczną - byłem pod wrażeniem, jakbym słuchał dużego systemu z większymi kolumnami. Czuło się nie tylko energię, ale i porządek, wywodzący się wyraźnie z wysokiej rozdzielczości i detaliczności.
Napisz do Blackninja w sprawie dobrej oferty.
Obsługuje iOS.
Kolejnym elementem układanki jest zewnętrzna stacja dokująca The Bridge III, która sama w sobie wygląda jak małe dzieło sztuki z korytkami adapterów wykonanymi z przeźroczystego tworzywa;
Odsłuch
Pierwsza została zaproszona Sarah Brightman z Londyńską Orkiestrą Symfoniczną - byłem pod wrażeniem, jakbym słuchał dużego systemu z większymi kolumnami. Czuło się nie tylko energię, ale i porządek, wywodzący się wyraźnie z wysokiej rozdzielczości i detaliczności.
Napisz do Blackninja w sprawie dobrej oferty.
Ostatnia edycja:
Da się podpiąć więc Harman to jak najbardziej wybór warty uwagi.
Kup gramofon za 200 zl i dokup za reszte kasy wkladke konkretna.Sprawny gramofon, trzymajacy obroty to polowa sukcesu, reszta to wkladka, igla i dopiero reszta.Sam mam gramiaka itt za 200 zl i gra rewelacyjnie mimo ze jest podpiety do amplitunera przez phono.Dynamika, separacja instrumentow, power, nic nie zastapi dzwieku analogowego.
Nie, no bez przesady gramofon jako całość musi być sprawny - wszak jest to urządzanie głownie mechaniczne ,ale popieram kupno gramofonu gdyż muzyka odtwarzana ma swoisty urok
Tak jak radzi kolega kup jakiś używany sprawny ,nowego za 500zł raczej nie kupi .... chociaż mogłem kupić nowego Duala DT-301 na Allegro, kosztował chyba 299zł ,ewentualnie dokładając parę złotych nowego Reloop'a ,co prawda jest to gramiak do didżejki ale w domu też się sprawdzi ,co ciekawa zarówno ten Reelop ,Dual a także kilka innych droższych jak Audio Technica i Music Hall są wzorowane na legendarnym Technicsie SL -1200
Tak jak radzi kolega kup jakiś używany sprawny ,nowego za 500zł raczej nie kupi .... chociaż mogłem kupić nowego Duala DT-301 na Allegro, kosztował chyba 299zł ,ewentualnie dokładając parę złotych nowego Reloop'a ,co prawda jest to gramiak do didżejki ale w domu też się sprawdzi ,co ciekawa zarówno ten Reelop ,Dual a także kilka innych droższych jak Audio Technica i Music Hall są wzorowane na legendarnym Technicsie SL -1200
Ostatnia edycja:
No i idziesz w dobrym kierunku : )
500 zyla na nowy nie da rady i nie warto, przede wszystkim należy uważać na "urządzenia" za mniej niż 500zł, to po prostu zabawki. Niskie Reloop'y są " niskie ", jedynie seria 6000 jest warta uwagi ale to ok. 1400 zł, Audio-Technica to ok 1000 zł. Przyzwoity Techniol 1210 to tez ok 1000 nawet do 2000 zł.
Poszukaj na portalu aukcyjnym:
Thorens
-TD160 oraz pochodne modele (TD166 - tańsza wersja, TD145/146 - z automatyką ramienia,TD165)
Telefunken s500/s600:
- cała masa technicsów
sl-1200/sl-1210 Mk2 - kultowa seria " nadgramofonu " ; )
SL 1300
SL 1300 Mk2
SL 1301
SL 1400 Mk2
SL 1401
SL 1500 Mk2
SL 1600
SL 1600 Mk2
SL 1700 Mk2
SL 1710 Mk2
SL 1800 Mk
SL 1025, 1200/1210Mk2 oraz " 1600 - 1800 " mają możliwość regulacji wysokości VTA ramienia, z tego co pamiętam
- może używana Rega - REGA P1/P2
- czy zblizone Pro-Ject Debut III
Najlepiej jechać i sprawdzić gamofon na miescu. Stabilne obory, luzy ramienia, luzy łozyska głownego, stan wkładki ( choć najpewniej będzie do wymiany ), ogólny stan wizulany, zdjąć talerz zobaczyc czy zwyczajnie nie jest syf pod nim ( a to juz świadczy o właścicielu) , czy silnik chodzi cicho.
Do automatów nie jestem pzzekonany , a jeżeli już to tez sprawdzić czy ramię delikatnie opada, czy nie gubi ścieżki, czy na końcu płyty podnosci sie i wraca bez problemów, osobiście nie polecam automatów. Ja z tych ortodoksów ( konserwatywnych ) : )
robiz
Ostatnia edycja:
Jesli kolega nie zna sie na gramofonach i kupuje pierwszy gramofon to nawet jesli pojedzie na sprawdzenie to nie bedzie umial sprawdzic stanu faktycznego ( nie pisze o wygladzie zewnetrznym) Tutaj trzeba zasiegnac rady znajacych sie na rzeczy albo trafic na dobry egzmeplarz.Pierwsza zabawke kupuje sie za male pieniadze, nie kazdemu podejdzie analogowy dzwiek, a i mozna sie zrazic.Glupota wydawac wieksza kwote na cos,czego czlowiek jeszcze nie doswiadczyl, tym bardziej ze jak mu nie podejdzie to sprzeda tracac niewiele.Takie moje zdanie, zdanie swiezo upieczonego gramofoniarza, ktory miesiac czytal co kupic i czy warto.
Bardzo mądre słowa - jestem tego samego zdania ,nowe hobby może się szybko znudzić zwłaszcza że to specyficzne hobby .Kupno nowego gramofonu bardziej ma sens przy kupnie nowych płyt ,a te niestety są drogie ,jeżeli winyl jest zjechany to najlepszy gramofon nie pomoże
Wracając jeszcze do tych gramofonów Pro Ject i Rega to są konstrukcje dla doświadczonych słuchaczy ,w zasadzie to 100% manuale ,żaden nie ma wyłącznika krańcowego ,zmianę prędkości dokonujemy ręcznie przez przełożenie paska napędowego po zdjęciu talerza ,dlatego odradzam takie gramofony dla początkujących .Mam porównanie ponieważ mam i Technicsa i Pro-Jecta ,niestety Pro -Ject pomimo banalnej konstrukcji już dwa razy serwis zaliczył
Wracając jeszcze do tych gramofonów Pro Ject i Rega to są konstrukcje dla doświadczonych słuchaczy ,w zasadzie to 100% manuale ,żaden nie ma wyłącznika krańcowego ,zmianę prędkości dokonujemy ręcznie przez przełożenie paska napędowego po zdjęciu talerza ,dlatego odradzam takie gramofony dla początkujących .Mam porównanie ponieważ mam i Technicsa i Pro-Jecta ,niestety Pro -Ject pomimo banalnej konstrukcji już dwa razy serwis zaliczył
Częsciowo macie koledzy rację. Jednak z drugiej strony własnie słabe gramofony za małe pieniądze potrafią skutecznine zniechęcic do analogu. Tutaj niestety nie ma miesca na zbyt duże kompromisy.
Stabilne długie ramię, cichy stabilny silnik, cięzki talerz, precyzja wykonania + dobry szlif igły i jeszcze pre, który to wszytko "ogarnie ". To niestety nie może kosztować kilkaset złotych.
Kupi się w miarę przyzwoty odtwarzacz CD i gra , natomiast przy " jako-takim " gramofonie juz tak przyzwoicie nie będzie.
Analog wymaga zaangazowania torche większych pieniędzy,niestety.
Wiem , że to może boleć, bo też kiedyś zaczynałem ( jak każdy ) i nie słuchałem rad typu nie kupuj nowego za te kilkaset złotych, bo nie będzie grało. I niestety to nie grało ....
Strata czasu i pieniędzy.
Odnośnie Regi i Pro-jecta, to zawsze można dokupić zew. regulator obrotów ( razem ze stabilizatorem napięcia ) i komfort użytkowania się zwiększa. No ale znowu koszty wzrastają , czyli bez " piniędzy " ani rusz....
robiz
Stabilne długie ramię, cichy stabilny silnik, cięzki talerz, precyzja wykonania + dobry szlif igły i jeszcze pre, który to wszytko "ogarnie ". To niestety nie może kosztować kilkaset złotych.
Kupi się w miarę przyzwoty odtwarzacz CD i gra , natomiast przy " jako-takim " gramofonie juz tak przyzwoicie nie będzie.
Analog wymaga zaangazowania torche większych pieniędzy,niestety.
Wiem , że to może boleć, bo też kiedyś zaczynałem ( jak każdy ) i nie słuchałem rad typu nie kupuj nowego za te kilkaset złotych, bo nie będzie grało. I niestety to nie grało ....
Strata czasu i pieniędzy.
Odnośnie Regi i Pro-jecta, to zawsze można dokupić zew. regulator obrotów ( razem ze stabilizatorem napięcia ) i komfort użytkowania się zwiększa. No ale znowu koszty wzrastają , czyli bez " piniędzy " ani rusz....
robiz
Ostatnia edycja:
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i rzetelne rozpatrzenie mojego zapytania. Sądząc po waszych wypowiedziach raczej na razie zrezygnuje z gramofonu i po prostu dozbieram pieniędzy aby kupić konkretny i dobrze działający sprzęt. Vinylowym hobby zaraziłem się od wujka po ostatniej wizycie u niego po to aby pomóc mu poskładać sprzęt muzyczny. Wówczas wtedy puścił mi vinyl Elvisa Presleya. Oczy mi się zaświeciły z powodu ujrzenia tego magicznego czarnego krążka. Byłem zaciekawiony wogóle jak to działa i wygląda oraz jak to brzmi. Największym zaskoczeniem dla mnie była czułość gramofonu gdyż kiedy podskoczyłem to mogłem usłyszeć dudnienie z kolumn. Proszę wybaczcie moją dezinformacje na ten temat gdyż jestem gimbusem al nie typowym ,który bierze pieniądze od rodziców i kupuje tylko muszę to uzbierać przez kilka lat ewentualnie rodzice dołożą mi się kiedy spełnie ich oczekiwania w nauce czyli minimum jeden laureat kuratoryjny i wysoka średnia w klasie.
Swoją droga fajnie , że juz tak młodzi ludzie doceniają jakość i wartość muzyki z czarnego krązka, BRAWO !
Dobrze kombinujesz, lepiej poczekać chwilę niz kupić byle co i udawać, że to fajnie gra.
A wujkowi podpowiedz , aby podłozył coś grubego solidnego pod gramofon. Domyslam się , że jet to jakas " lekka - deskowa " konstrukcja na kolcach. Złapiesz punkty ; )
- gruba decha 4-5 cm ( sklejka lub blok drewniany )- troche złagodzi dzwięk i dodatkowo odizoluje od podłogi
- płyta granitowa - również dobra izolacja a dźwiek może się trochę wyostrzyć
- gruby płat akrylu - również moze trochę złagodzić dwięk + oczywiście izolacja.
robiz
Dobrze kombinujesz, lepiej poczekać chwilę niz kupić byle co i udawać, że to fajnie gra.
A wujkowi podpowiedz , aby podłozył coś grubego solidnego pod gramofon. Domyslam się , że jet to jakas " lekka - deskowa " konstrukcja na kolcach. Złapiesz punkty ; )
- gruba decha 4-5 cm ( sklejka lub blok drewniany )- troche złagodzi dzwięk i dodatkowo odizoluje od podłogi
- płyta granitowa - również dobra izolacja a dźwiek może się trochę wyostrzyć
- gruby płat akrylu - również moze trochę złagodzić dwięk + oczywiście izolacja.
robiz
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@UP
Wujek zrobił sobie samodzielnie pułkę pod którą jest amplituder i inne rzeczy a na tym wszystkim jest gramofon. Sklejka z tego co pamiętam ma te 5 cm ale i tak jest to dudnienie .
Poczytałem ostatnio troche i kupie w końcu normalny sprzęt grający czyli amplituder denona plus coś od focala i będzie miodzio. Gramofon kupie w następnym roku kiedy będą pieniądze.
Wujek zrobił sobie samodzielnie pułkę pod którą jest amplituder i inne rzeczy a na tym wszystkim jest gramofon. Sklejka z tego co pamiętam ma te 5 cm ale i tak jest to dudnienie .
Poczytałem ostatnio troche i kupie w końcu normalny sprzęt grający czyli amplituder denona plus coś od focala i będzie miodzio. Gramofon kupie w następnym roku kiedy będą pieniądze.
Czy do pokoju 20 m2 taki zestawik się sprawdzi? Bo tak naprawdę niewiele dokładając można w tej cenie złożyć stereo np.: HK3490 + kolumny.
Cena tego MAS 111 wydaje mi się zbyt wygórowana, no chyba że rzeczywiście z tych kolumienek można wycisnąć aż tak dobrą jakość muzyki.
PrzemWas
To prawda ampli Harmana jakością przebije zdecydowanie małe wieże ,można pomyśleć o wcześniejszym modelu HK 3390 ,na dodatek Harman ma przedwzmacniacz phono, więc sprawdzi się w przypadku późniejszego dokupienia gramofonu ... tylko jeżeli dobrze zrozumiałem miejsca tam jest mało ,a kolega chciałby jakiś system na biurko
Cena nie jest wysoka jak się dobrze poszuka, a jakościowo MAS robi dobrą robotę.