Stary zestaw hi-fi i nowy TV

Artur244

Klub HDTV.com.pl
VIP
Przy dynamice 102dB trudno usłyszeć szum.
Przy 79dB bez problemu.
Jeśli więc ktoś słyszy szum, a mimo to upiera się że jego sprzęt ma ponad 100dB, to powinien zacząć leczyć się na nogi.
Pytanie więc - tolerujesz szum od wzmacniacza, czy taki sprzęt dyskwalifikujesz ?
Ja dyskwalifikuję.
 

SDman

Banned
Wyznacznikiem klasy sprzętu jest DŹWIĘK ,a nie tabelki z danymi technicznymi
To absolutnie największa prawda, pamiętam jak kolega zachwalał jakieś Onkyo jaki to mocny ile to mocy chyba ze 120W, namówiłem go aby przyniósł na porównanie z moim wzmacniaczem zaledwie 40W - Micromega minium AMP.
Skończyło się czytanie o parametrach, a zaczęło słuchanie i finalnie skończyło na:
Goldenote S-3 Signature II + dac Schiit + Vandersteen 1C.
 

Artur244

Klub HDTV.com.pl
VIP
To absolutnie największa prawda, pamiętam jak kolega zachwalał jakieś Onkyo jaki to mocny ile to mocy chyba ze 120W, namówiłem go aby przyniósł na porównanie z moim wzmacniaczem zaledwie 40W - Micromega minium AMP.
Skończyło się czytanie o parametrach, a zaczęło słuchanie i finalnie skończyło na:
Goldenote S-3 Signature II + dac Schiit + Vandersteen 1C.

I wszystkie te sprzęty jednakowo szumiały, czy też miały różny ale krystalicznie czysty dźwięk ?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
UWAGA KONKURS !!
Pytanie brzmi ,który wzmacniacz będzie lepszy
Denon PMA 710AE stosunek S/N 91db
Accuphase E-300 stosunek S/N 84db
 

Artur244

Klub HDTV.com.pl
VIP
UWAGA KONKURS !!
Pytanie brzmi ,który wzmacniacz będzie lepszy
Denon PMA 710AE stosunek S/N 91db
Accuphase E-300 stosunek S/N 84db

Czyli wybór między dżumą a cholerą ?
Jeśli założyć, że przy maksymalnej głośności otrzymamy dźwięk 105-110dB, to przy takim wysterowaniu wzmacniacza będzie szum o głośności nawet 25dB.
Mnie by cholera wzięła.
 

Artur244

Klub HDTV.com.pl
VIP
A tak na marginesie to coś wam powiem.
W latach 90-tych ubiegłego wieku sprowadzałem z rajchu sporo elektroniki (przez znajomego). Większość dla jednego z moich kumpli. Czego on nie zamawiał ! Mniej więcej co 3-4 miesiące wymieniał kolumny głośnikowe ponieważ ciągle coś było nie tak.
Po kilku latach i wywaleniu góry kasy przeprosił się ze swoimi starymi tonsilami.
I tyle jest warte teoretyzowanie.
Każdy ma inny gust i nieco inaczej odbiera dźwięki.
Każde pomieszczenie jest inne i ten sam sprzęt inaczej pracuje.
No i najważniejsze - ilu audiofilów było choć raz w operze, aby na żywo usłyszeć jak brzmią instrumenty ?
I to jest właściwy konkurs:
- Ile procent audiofilów było choć raz w operze ?
5% ?
10% ?
20% ?
Więcej chyba nie ma sensu wyliczać.
 

Artur244

Klub HDTV.com.pl
VIP
Mnie do audiofila brakuje tak dużo, że nigdy bym się nie ośmielił tak się określać.
Pamiętam jednak, gdy wieki temu odpaliłem swój sprzęt (już po dostrojeniu wszystkiego do pokoju) i puściłem jeden z utworów Dire Straits. Była tam taka solówka na perkusji. Otoczyły mnie serie grzmotów i słychać było jak perkusista wypuszcza powietrze by uderzyć z całej siły (jak bokser na ringu). Wgniotło mnie w podłogę mimo że to było jeszcze z kasety z dynamiką poniżej 70dB. No, ale to była przesiadka z radiomagnetofonu gdzie niewiele było słychać.
 
Do góry