zmiany,zmiany,zmiany
Minęło trochę czasu, nadal czaję się na TV.
Przez te 3 miesiące pojawiły się nowe modele i teraz się zastanawiam...
brać ubiegłoroczny ale "bardziej wypasiony" czy z nowych serii.
W grę wchodzą modele 40-42 cale (ze wskazanie na 42").
Odległość od ekranu (wiszącego):
- Teraz 2,5m (w ciemnej wnęce w ścianie).
- na nowym mieszkaniu, mam w końcu dokładne plany - będzie tak od 2,5 do max 3m.
Do wydania max 2500 (na wyciśnięcie 2600pln).
Co wchodzi w grę?:
Philips PFL42 4007 (LUB 4307) - na razie dla mnie numer 1.
LG 42LM615S.
LG 50PM4700 - no tutaj mamy przekątną, ale HD Ready.
Toshiba 40TL933 lub 838 - najmniejszy z kręgu moich zainteresowań.
LG 47 LX6500 Slim - optymalna przekątna wg mnie, ale starszy model.
PANASONIC TX-L42ET5 - na maksymalnej granicy moich możliwości finansowych.
Aktualnie zwracam uwagę najbardziej na 2 rzeczy.
1.Ze względu na przeprowadzkę poza miasto, pewnie będzie satka, dobrze by było aby telewizor miał DVB-S i obsługiwał CL lub CL+.
2. Stosunek jakości obrazu -(sygnał SD) ale mam dekoder w MM i pewnie go podłączę - do ceny. Nie wczytąłem się w recenzje wszystkich modeli (brakuje mi np. LG PM4700), ale recenzja PFL serii 4... zrobiła na mnie największe wrażenie, jeden minus to tafla szkła na ekranie a w nowym mieszkaniu będzie salon od południowej strony.....
Jakieś sugestie?, propozycje?.