Standy czy wieszaki ? No i jak wysoko ?

dudas

New member
Witam. Aktualnie jestem na etapie wyboru podstawek do głośników surround. Z tego co wyczytałem w instrukcji od amp, głośniki muszą być minimum 60 cm nad głową. Mi to troche wysoko, ale jeżeli tak pisze to pewnie tak musi być. Mam jednak problem. Co lepiej kupić ? Wieszaki na których przymocuję kolumny do ściany czy też nienaturalnie wysokie standy (prawie 120cm mi wyszło). Słyszałem że na wieszakach może być gorszy dzwięk z racji że głośniki będą bezpośrednio przy ścianie.

Głośniki o których mowa to Klipsch B2, zaś amp Onkyo 807.

I jeszcze jedno pytanie. Które standy będą lepsze. Drewniane czy też metalowe.

Dodam że zależy mi na tym by po zawieszeniu głośnikow za głową nie zespuł mi się dzwięk np. podczas słuchania koncertow w 5.1 albo muzyki z MTV HD, zaś licze także na jak najlepsze efekty kinowe.
 

adamllca

New member
Bez reklam
z tego co pamietam to mój kumpel miał podobny problem ale zdecydowal sie na podstawki i powiem ze to byl trafny wybór dzwięk bez zarzutu, a co do wieszania na ścianie to niech sie wypowiedza osoby co mialy stycznosc z taka metoda mocowania glośników
 

piotr818

New member
Bez reklam
Gdzieś ktoś, kiedyś napisał że, dobre kino to takie które ma wszystkie kolumny (4) jednakowe co jest kompletną bzdurą tylne głośniki czy to w konfiguracji 5.1 czy 7.1 są tylko do efektów i nie ma znaczenia czy wiszą czy też stoją te 60 cm zawsze można wyrównać sprzętowo.
 
D

Deleted member 141725

Guest
Gdzieś ktoś, kiedyś napisał że, dobre kino to takie które ma wszystkie kolumny (4) jednakowe co jest kompletną bzdurą tylne głośniki czy to w konfiguracji 5.1 czy 7.1 są tylko do efektów i nie ma znaczenia czy wiszą czy też stoją te 60 cm zawsze można wyrównać sprzętowo.

W kinie domowym tak - przykładowo przy słuchaniu SACD zaleca się wszystkie głośniki takie same.
 

piotr818

New member
Bez reklam
Tylko w kwadrofoni zaleca się takie same głosniki. Na tyły w KD jak podepniesz aparaturę pomiarową zobaczysz, że nie jest podawana pełna amplituda dlatego stosuje się głosnik basowy.
 

DANIEL111

New member
Jeśli chodzi o wysokość to u mnie brat zawiesił podczas mojej nieobecności na 185 cm i powiem szczerze zastanawiam się czy nie za wysoko?
 

graby1

New member
je też miałem taki dylemat - wyrok wysokiego zawieszenia zapadł ze względu na małe dzieciaki - je pomyśle że podczas nauki chodzenia stojak posłużyłby za podpórkę a przy odrobinie nieszczęścia poleciał na ziemię ... 180 cm od ziemi wiszą moje kefy Iq10 są skierowane o jakieś 20st w dół i jakieś 20 st do środka pokoju 20mkw - dla mnie rewelacja w połączeniu z amplitunerem w którym zaprogramowałem sobie ich głośność zależnie od miejsca gdzie siedzę - jak na kanapie przy ścianie grają ciszej a jak przy PS3 naśrodku pokoju gają sobie głośniej. Kefy grajż bardzo szeroko i takie drobne kąty powodują że jak nawet słucham z kanapy bezpośrednio pod ścianą to i tak bardzo fajnie je słyszę :)
 

pkomp

New member
piotrze geniuszu ja to pisałem I TO JEST PRAWDA....w każdym studio masterującym a także w specyfikacjach systemów kinowych KAŻDA KOLUMNA JEST TAKA SAMA....bzdury to ty wypisujesz i nie wiesz nawet czemu...wiesz po co każdy kanał ma tę sama moc?chyba nie....twoim tokiem myślenia po co nam DD i DTS? starczyłoby w zupełności dolby surround

a jesli chodzi o wysokośc to kolumny powinny być na wysokosci uszu - jak dwudrożne to środek odległosci między wysokotonowym a niskotonowym głosnikiem powinny być na wysokości uszu - jak sie tak nie da to powinny być nakierowane na uszy
zawsze i w kazdym systemie

piotra nie słuchajcie bo klepie bzdury
w KD gdzie leci DD czy DTS takze na fronty nic basowego nie idzie bo od tego jest subwoofer - tam ma wszystko ponizej 120 lub 80 Hz zaleznie od systemu(co innego dla DD co innego dla DTS)


ps. a pisząc że wysokośc nie ma znaczenia bo można to sprzętowo skorygować tylko potwierdzasz swoją ignorancje i kompletna niewiedze w temacie

KOLUMNA MA SWOJE PROMIENIOWANIE W OGRANICZONYM ZAKRESIE - KAŻDA...jak widac nie masz o tym zielonego pojęcia więc nie wprowadzaj ludzi w błąd
 
Do góry