Witam,
rozglądam się za soundbarem (belka + sub + ew. satelity), stricte pod filmy bo do muzyki mam już stereo Pianocraft + suba.
Trochę poodsłuchiwałem w sklepach, miałem u siebie też jedną belkę (Denona S517) i ogólnie skłaniałbym się ku Samsungowi, który chyba ma najbliżej moim preferencjom dźwięk, chociaż nie bardzo trafia do mnie jego toporny wygląd i te napuchnięte surroundy (model Q930B).
Może jest coś jeszcze , co uszło mojej uwadze w tych pieniądzach ? Dodam, że priorytetem jest dla mnie fajny dźwięk w filmie, czyli dobrze wyeksponowany środek (jak w kinie, czysty, punktowy dźwięk z centrum ekranu) + możliwie fajny efekt Atmos.
Wspomniany już przeze mnie Denon grał nawet nieźle, ale brakowało mi w nim jednak trochę tej przestrzeni surround i nie miał regulacji sopranów, co czasami mi przeszkadzało bo ich po prostu brakowało np. w Netfliksie.
Nie upieram się przy tylnich satelitach, ale jeśli miałyby one być, to tylko lepiej (muszą być bezprzewodowe).
TV mam Sony X95J.
rozglądam się za soundbarem (belka + sub + ew. satelity), stricte pod filmy bo do muzyki mam już stereo Pianocraft + suba.
Trochę poodsłuchiwałem w sklepach, miałem u siebie też jedną belkę (Denona S517) i ogólnie skłaniałbym się ku Samsungowi, który chyba ma najbliżej moim preferencjom dźwięk, chociaż nie bardzo trafia do mnie jego toporny wygląd i te napuchnięte surroundy (model Q930B).
Może jest coś jeszcze , co uszło mojej uwadze w tych pieniądzach ? Dodam, że priorytetem jest dla mnie fajny dźwięk w filmie, czyli dobrze wyeksponowany środek (jak w kinie, czysty, punktowy dźwięk z centrum ekranu) + możliwie fajny efekt Atmos.
Wspomniany już przeze mnie Denon grał nawet nieźle, ale brakowało mi w nim jednak trochę tej przestrzeni surround i nie miał regulacji sopranów, co czasami mi przeszkadzało bo ich po prostu brakowało np. w Netfliksie.
Nie upieram się przy tylnich satelitach, ale jeśli miałyby one być, to tylko lepiej (muszą być bezprzewodowe).
TV mam Sony X95J.