Co do czujnika światła, to chyba zrobili go odpornego na idiotów świecących w niego latarką albo go przysłaniających!!!
Już któryś raz z rzędu czytam na tym lub innym forum, że koleś testował ten czujnik świecąc w niego latarką i nic nie zauważył.
Ja mam go u siebie włączonego i sprawdzałem go w RZECZYWISTYCH sytuacjach i sprawa wygląda tak:
- Czujnik działa dobrze i w ogóle niezauważalnie dla ludzkiego oka w warunkach od zupełnej ciemności do "średnio jasnego dnia" - cały czas jak w tych warunkach oglądam TVm to mam obraz takiej samej jasności
- Kiedy jest bardzo jasno w pokoju - słońce w południe świeci prosto w okna - to wtedy jasność tak bardzo się zwiększa, że wpływa to (ujemnie) na jakość obrazu. Jak słońce mi zaświeciło prosto w TV, to wtedy było widać jak on próbuje na maksa ustawiać jasność i wtedy obraz traci na jakości (nic dziwnego przy takich ekstremalnych ustawieniach)
- Test innego rodzaju - jak badałem zużycie prądu przez ten TV w zależności od różnych ustawień, to wyszło, że największy wpływ na zużycie prądu mają ustawienia podświetlenia i jasności - im większe podświetlenie i jasność, to TV zużywa mocno więcej prądu.
I teraz jak miałem włączony czujnik światła, to każde włączenie / wyłączenie światła w pokoju (w nocy) powodowało zmiany w zużyciu prądu przez TV, co oznaczało zmiany w automatycznym podświetleniu / jasności obrazu (zmiany były od 80 do 95 Wat). Podobnie w dzień - w zależności czy słońce było za chmurami czy świeciło prosto w TV, to zmiany w żyżyciu prądy były dosyć spore (od 90 do 130 Wat) - to wg mnie wystarczający dowód na to, że czujnik światła działa!!!
A że jest odporny na jakieś głupie eksperymenty ze świeceniem latarką, to tylko jego zaleta...
Już któryś raz z rzędu czytam na tym lub innym forum, że koleś testował ten czujnik świecąc w niego latarką i nic nie zauważył.
Ja mam go u siebie włączonego i sprawdzałem go w RZECZYWISTYCH sytuacjach i sprawa wygląda tak:
- Czujnik działa dobrze i w ogóle niezauważalnie dla ludzkiego oka w warunkach od zupełnej ciemności do "średnio jasnego dnia" - cały czas jak w tych warunkach oglądam TVm to mam obraz takiej samej jasności
- Kiedy jest bardzo jasno w pokoju - słońce w południe świeci prosto w okna - to wtedy jasność tak bardzo się zwiększa, że wpływa to (ujemnie) na jakość obrazu. Jak słońce mi zaświeciło prosto w TV, to wtedy było widać jak on próbuje na maksa ustawiać jasność i wtedy obraz traci na jakości (nic dziwnego przy takich ekstremalnych ustawieniach)
- Test innego rodzaju - jak badałem zużycie prądu przez ten TV w zależności od różnych ustawień, to wyszło, że największy wpływ na zużycie prądu mają ustawienia podświetlenia i jasności - im większe podświetlenie i jasność, to TV zużywa mocno więcej prądu.
I teraz jak miałem włączony czujnik światła, to każde włączenie / wyłączenie światła w pokoju (w nocy) powodowało zmiany w zużyciu prądu przez TV, co oznaczało zmiany w automatycznym podświetleniu / jasności obrazu (zmiany były od 80 do 95 Wat). Podobnie w dzień - w zależności czy słońce było za chmurami czy świeciło prosto w TV, to zmiany w żyżyciu prądy były dosyć spore (od 90 do 130 Wat) - to wg mnie wystarczający dowód na to, że czujnik światła działa!!!
A że jest odporny na jakieś głupie eksperymenty ze świeceniem latarką, to tylko jego zaleta...