Sony S3000 32" mój ogląd na gorąco

Robertus64

New member
Bez reklam
No i stało się , zostałem posiadaczem S3000 w rozmiarze 32".
Może zacznę od wykonania , powiem w skrócie jest bardzo dobre , elementy spasowane idealnie nic nie trzeszczy i nie odstaje.Matryca jest podświetlona bardzo dobrze nie ma wykwitów jasnych pól ani rozświetlonych rogów.Ustawienia dają swobodę manewru i obraz można dostosowac to swoich potrzeb bez problemu.
Teraz chcę napisac o elementach najważniejszych :
obraz jest gładki , brak pulsowania i mrowienia
Idealnie radzi sobie na tle np. dym , nie ma efektu klockowania i pulsowania.
Po raz pierwszy zobaczyłem na pewnym filmie wilka , tak jak on naprawdę wygląda - odwzorowanie kolorów jest bardzo dobre.
Nie będę pisał o danych technicznych ani odbiorze na kiblówce ,bo to nie jest sygnał do oceny LCD.
Testowałem na DVD po komponencie , jak będę miał Polsat Cyfrowy to napiszę coś wiecej.
Kilka słów na gorąco , bo musiałem iśc do pracy na nockę:twisted: i jutro ciąg dalszy.Ale po pierwszym ogladzie jest dobrze i nie żal wydanej gotówki , jeszcze jedno - obraz nie ma tendencji do zmiany kontrastu typu przygaszanie lub rozjaśnienia które to widziałem już w niektórych LCD.
Poprzednio miałem JVC A 80 który jednak jest trochę słabszą maszyną od S3000.
Tak myślę że na tą chwilę jest to dobra propozycja na uniwersalny TV dla rodziny , oczywiście w tej klasie cenowej.Biorąc pod uwagę mnogośc wejś i wyposażenie typu PC czy tuner DVB oraz przejżyste menu i ładny pilot.
Obawiałem się że będzie za duży ale nic podobnego , 2,5m wystarcza , jednak w JVC struktura obrazu w SD była niestety widoczna , natomiast tu radzi sobie dobrze i można śmiało brac 32" do tej odległości.Już sobie robie smaka na HD .
 
Ostatnia edycja:

tkirmuc

New member
Według mnie sygnał z kabłówki jest bardzo istotnym elementem oceny telewizora (LCD czy każdego innego). To tak, jakby oceniać jakość samochodu nie biorąc pod uwagę, jego zachowania w jeździe miejskiej.
Nie po to wydaję tysiące na telewizor, żeby się męczyć przy oglądaniu kablówki czy cyfry+ (a jeszcze długo taki materiał będzie podstawowy).
 

Robertus64

New member
Bez reklam
Tak , zgadzam się , tylko jak testowac objektywnie kablówkę jak każda jest inna.Moja jest np. nie do przyjęcia , dlatego nie ośmielę się testowac TV cyfrowego HD na takim sygnale - mógłbym kogoś wprowadzic w błąd.
 

czago

Banned
tkirmuc napisał:
Według mnie sygnał z kabłówki jest bardzo istotnym elementem oceny telewizora (LCD czy każdego innego). To tak, jakby oceniać jakość samochodu nie biorąc pod uwagę, jego zachowania w jeździe miejskiej.
Nie po to wydaję tysiące na telewizor, żeby się męczyć przy oglądaniu kablówki czy cyfry+ (a jeszcze długo taki materiał będzie podstawowy).

Długo? To zależy z kolei na jak długo kupuje się TV. Jeśli na 3-4 lata to rzeczywiście ocena jakości obrazu SD jest dość istotna (choć wg mnie na każdym LCD pod tym wzgledem jest słabo). Ale jeśli kupuje się TV na 5-8 lat lub jeszcze dłużej to zdecydowanie ważniejszy jest odbiór sygnałów Full HD z różnych źródeł, bo taki standard już całkiem niedługo (4-5 lat) będzie dominował nie tylko wśród nadawców.

Swoją drogą to prawda, że oglądanie sygnału SD na LCD Full HD to profanacja.
 

tkirmuc

New member
Dla mnie zarówno LCD jak i PDP to technologie ułomne i przejściowe w oczekiwaniu na OLED. Ponieważ na to trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat, zastanawiam się nad czymś "w międzyczasie". No i zainteresowałem się KDL-32S3000 właśnie ale jakoś mało o nim piszą. Ciekawe, jak to sobie daje radę z SD.
 

saviok

New member
Witam

Mam Sony S3000 i podłączoną do niego n-kę. Obrazy w formacie HD wyglądają super. Kolory bardzo wyraziste i ogląda się program z wielką przyjemnością.

Na razie nie mam uwag do tego telewizora.
 

tkirmuc

New member
Ale jak S-ka daje sobie radę z SD? Poprawnie up-skaluje czy też tradycyjna "kasza" i odrzut na kilometr ("Boże, mój stary CRT 21" grał 100x lepiej...")?
 

PioSpec

New member
A czy podłączaliscie PC? Czy można po VGA osiągnąć efekt monitora komputerowego, czyli 1:1 - idealny obraz?

pozdrawiam
 
Do góry