fbikalisz, jestem dokładnie w tej samej sytuacji co Ty
tak samo, te dwa telewizory brałem pod uwagę, ale wybór już chyba ostatecznie padł na samsunga... z tego co wyczytałem na ang. forach...
samsung ma panel 10 bitowy (przynajmniej ten 40 calowy) czyli tak jak sony, po skalibrowaniu ponoć kolorami nie ustępuje sony w4000, ma wiele złączy, ma 100hz, które nawet jeśli nie działa wybitnie, to lepiej chyba iż jest (można ustawić na low, medium, high, dlatego w każdej chwili możesz "włączać/wyłączać" ten tryb) ...na jednym z forów wyczytałem, że samsunga a656 nie można porównywać do sony w4000, sony to trochę niższa półka... do samusnga polecili porównywać toshibe zf355 oraz sony x3500. Niestety oba modele są sporo droższe od samsunga. Pilot ergonomiczny.
minusy samsunga to, z tego co wyczytałem, input lag w grach komputerowych, który można zmniejszyć w trybie "game" (tu testerom za to kontrast nie odpowiadał). Inne minusy to clear panel, ale plusem tej technologii uznali ładniejsze kolory.
to tyle z tego co pamiętam
ja zamawiam samunga w połowie przyszłego tygodnia, bo narazie go nie ma w sklepie... mam nadzieję, że będę zadowolony
ps. no minusem jest też, że nie ma dekodera mpeg4, ale mam tutaj pytanie... skoro mam kablówke, to czy jest potrzebny mi ten dekoder w przyszłości? tzn. anteny na dach nie zamierzam ładować...rozumiem, że dla mnie to nie będzie miało różnicy, bo z dvb-t (2?) nie będę w ogóle korzystał, czy tak?
pozdrawiam i zastrzegam, że te informacje są z angielskich forów, więc nie mogę ręczyć za ich prawdziwość (podobnie jak za prawdziwość wypowiedzi na tym forum
)