Do OT: Nie wiem kto wam nagadał o tym, że 1+1 czy inne chińskie telefony nie mają aktualizacji w Polsce, ale mijał się "troszkę" z prawdą.
Wiele osób tutaj dziwi się czemu dział telefonów sony przynosi straty. Zarabiać można na dwa sposoby: Robiąc telefony dla Kowalskich za 1 zł do abo, lub coś co będzie miało jakieś tam możliwości w stosunku do niskiej ceny (Tu wygrywa samsung z baaaardzo szerokim portfolio (wiele telefonów różni się jakimś szczegółem i nazwą) albo najlepszym sprzętem na rynku. Sony ma bardzo mało i bardzo niewyróżniające się telefony z niskiej/średniej półki. Flagowce natomiast stoją praktycznie w miejscu od z1, a dla niektórych nawet od z. Nie zrozumcie mnie źle, ale osoby które kupiły z1 nie mają po co kupować z3 (pomijając tragiczny ekran z1 i zakładając, że każdy użytkownik przyzwyczaja się do marki i chcę mieć dalej smartfona tej samej firmy), więc nie ma zysku dla sony. Natomiast osoba, która w tym samym czasie kupiła samsunga galaxy s4, już z całą pewnością chciałaby zmienić go na s5. Do tego wydanie każdego sprzętu kosztuje, a sony wydawało swoje flagowe telefony co pół roku, a jako iż były bardzo do siebie podobne to mało kto kupował ten "nowszy" model. Jedyny segment gdzie sony króluje to małe telefony. Dla z3 compact nie ma konkurencji, ale to jak widać nie wystarcza.