SONY HX-780 - kompresja VOB do Xvid

arisotos

New member
Witam,

Na razie nie znam nagrywarki, która kompresuje nagrania bezpośrednio do DivX/Xvid, więc korzystam z półśrodków czyli kompresja przy użyciu komputera.
Po co? Wraz z pojawieniem się dziecka proprcja bajek do innych nagrań zmieniła się w stosunku 9:1, więc nadszedł czas skompresować bajki, nagrać na płyty i zwolnić miejsce na dysku twardym nagrywarki.
W linku opisałem jak to robię. Może ktoś ma lepszy pomysł? Inne podejście do tematu?
http://cyfrowyobraz.republika.pl/sony/kompresja.html

Odnośnie nagrywarki dodam, że w środku siedzi Pioneer w bardzo dużym stopniu. Wystarczy otworzyć pliki VIDEO_RM.IFO i przeanalizować.
Wraz z nagrywarką skończyła się era telewizji w domu więc sprzęt jest oprócz projektora najlepszym zakupem ostatnich lat. Polecam każdemu kto ma mało czasu a chce zobaczyć coś co leci w telewizji. Widaomo, że w paśmie od 15:00 do 21:00 nic na poziomie nie ma, więc bez nagrywarki oglądanie telewizji było tylko stratą czasu.

Krótko plusy i minusy dla osób zainteresowanych nagrywarkami SONY
+ sprzęt świetnie się spisuje - timer, edycja nagrań,
+ jakość nagrań bardzo dobra,
+ skaler HDMI działa bardzo dobrze (testowane na Benq W500)
- odtwarzanie mp3 z dysku czy płyt jest gorsze w porównaniu z odtwarzaczem Yamaha S530 (wyraźnie słychać różnicę, więc magazynowanie plików mp3 jak na moje ucho się nie sprawdziło. Być może połączenie cyfrowe coś zmieni, ale na razie nie próbowałem.)
- funkcja albumu foto działa bardzo fajnie pod warunkiem przerobienia zdjęc na kompie (może zrobię mały artykuł na ten temat) inaczej duże zdjęcia ładują się bardzo długo.
- z USB czyta jedynie mp3 i jpg. Nie czyta innych plików w tym DivX.
- napisy w DivX do odczytania tylko przez lupę, ale znalazłem sposób jak to ominąć (jak ktoś będzie zainteresowany to zrobię mały poradnik)

PODSUMOWUJĄC:
To do czego służy robi na 5 czyli nagrywanie telewizji, więc spełnia swoje zadanie. Do muzyki nie polecam, ale są to dodatkowe funkcje urządzenia, jak dla mnie bez większego znaczenia. Nie miałem jeszcze płyty DivX, której nie odczytał, ale to dlatego, że mam w kolekcji jedynie dobre kompresje. Napisy można mieć większe, więc w roli odtwarzacza DivX też się sprzęt dobrze spisuje.
Dodam jeszcze, że wyższy model ma jedynie większy dysk, ale za dopłatą, która przekracza wartość dodatkowych GB. Więc wybrałem model z mniejszym dyskiem, a za oszczędzone pieniądze mam zapas płyt DVD, który starczy mi na 10lat.
 
Do góry