Sony Bravia 8 65XR80 OLED

drabek9

New member
Witam, od tygodnia mam telewizor Sony Bravia 8 65XR80 OLED .

Chciałbym się zapytać czy faktycznie te matryce oled są tak wrażliwe na różności (wypalenie) i odłączanie z gniazdka, czy po części technologia poszła tak do przodu, że mój model z 2024 roku jest bardziej odporny na różnego rodzaju wypalenie matryc itp.? Jest w nim jakaś funkcja odświeżania panelu którą powinno się robić raz w roku? inni znowu piszą że oledy, po dłuższym oglądaniu oczyszczają matryce i lepiej żeby tego procesu nie przerwać? mój też tak ma? ;)

Mało też nie kosztuje, ostatnio robiliśmy małe przemeblowanie i odpiąłem go z dwa razy w dość krótkim odstępie czasu z gniazdka na czas przemieszczenia kabli.
Wiadomo nie grał ileś tam godzin bez przerwy i nagle go odpiąłem, tylko to była kwestia kilku minut. Mam nadzieję, że nie przerwało tam jakichś jego procesów?

Czytałem gdzieś na internecie, że odłączanie OLED'ów z prądu jest równie niedobre... Tanie to nie jest też stąd moja mała panika i mam nadzieję, że ktoś tu napisze że nic się nie stało :D

Oczywiście odpukać TV działa, wszystko jest jak należy ale wolałbym wiedzieć na przyszłość czy unikać takich rzeczy jak i stałego obrazu. ;)

Z góry dziękuję i pozdrawiam.
 

drabek9

New member
Chciałem jeszcze zapytać, dzisiaj właśnie jak wyłączyłem TV to po 5 minutach przy wyłączonym TV pokazało się pomarańczowe światełko i kliknęło w nim coś jakby się wyłączył raz jeszcze. Czy to to jest to całe , że sobie TV coś odświeżył? :D
 

drabek9

New member
Włączyłem tv, oglądałem z 15-20 minut i wyłączyłem i się zdziwiłem że nie było cyknięcia. Cyknięcie pojawiło się dopiero po 5-10 minutach a przed tym na chwilę pomarańczowe światełko . Godzina jakoś chwilę przed pisaniem posta około 13:00 . Tv oczywiście wszystko działa i jest w porządku tylko chciałem zapytać czy tak się robi :) normalne zjawisko
 
Do góry