[Słuchawki] Jakie wybrać?
- Thread starter SebaK1205
- Rozpoczęty
Widzę Panowie, że dobrze się bawicie. 
A najlepsze, że to z polskiej prasy.
Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Po prostu jeb...em.
Szczyt szczytów. To tak na dobranoc, do poduchy.
A najlepsze, że to z polskiej prasy.Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Po prostu jeb...em.
Szczyt szczytów. To tak na dobranoc, do poduchy. @firestorm7 ...
no powiem Ci ,że fimy ,które zapodałeś podniosły poprzeczkę absurdu na bardzo wysoki poziom.
Widziałem już kilka "kwiatków" z tego audiofilskiego ogródka ,ale ta sprężynka na kable rozwaliła mi system.Tym bardziej ,że do tej pory sprężynka bardziej kojarzyła mi się z takim wynalazkiem
Ale każdy stosuje sprężynki jakie chce ,jak chce i gdzie chce
no powiem Ci ,że fimy ,które zapodałeś podniosły poprzeczkę absurdu na bardzo wysoki poziom.
Widziałem już kilka "kwiatków" z tego audiofilskiego ogródka ,ale ta sprężynka na kable rozwaliła mi system
.Tym bardziej ,że do tej pory sprężynka bardziej kojarzyła mi się z takim wynalazkiemAle każdy stosuje sprężynki jakie chce ,jak chce i gdzie chce
Dzięki uprzejmości kolegi miałem możliwość potestowania słuchawek Focal Celestee.
Celestee to zamknięte słuchawki dynamiczne tego francuskiego producenta sprzętu HiFi i Hiend.
O tym z czego i jak zbudowane są te słuchawki ,można przeczytać w internecie.
Same słuchawki zapakowane są w gustowny (słowa mojej żony) i bardzo dobrze wykonany kuferek.I już samo opakowanie uświadamia nam ,że mamy do czynienia z produktem wysokiej jakości.
To wrażenie wysokiej jakości czy wręcz luksusu wzrasta po otwarciu opakowania.
Do budowy użyto bardzo dobrej jakości materiałów.Tu nic nie skrzypi i nie trzeszczy.Ergonomia na bardzo wysokim poziomie.Czy można lepiej?Możliwe ,że tak.Nie wiem jak to wygląda na przykład w Utopiach,ale one kosztują ponad 22 tyś,zł ,a nie "biedne" 3800 zł.
Trzeba się jednak liczyć z tym ,że słuchawki sporo ważą.430 gramów to całkiem sporo w perspektywie dłuższego słuchania.(Sennheiser HD650 "tylko" 260).
I sprawa najważniejsza ,czyli brzmienie.
Tu muszę przyznać ,że mam z tym problem.
Jako posiadacz HD650 (słuchawki typu otwartego) ,cenię w nich między innymi bardzo szeroką scenę muzyczną.
Gdy założyłem pierwszy raz na głowę Celestee ,miałem wrażenie ,że to słuchawki monofoniczne.Podobne wrażenie miał właściciel tych Focali.
Wiem,nie powinno się porównywać słuchawek zamkniętych i otwartych ,bo to różny sposób prezentacji dźwięku.Chodzi mi tylko o to ,że gdyby ktoś zmieniał słuchawki otwarte na zamknięte ,może doświadczyć podobnych odczuć.I niekoniecznie musi się to podobać.
W Celeste w zasadzie cała muzyka jest na "środku" głowy.Owszem,dźwięk bardzo fajny ale niemal bez stereofonii.A to granie ze "środka" powoduje wrażenie mniejszej szczegółowości niż na przykład we wspomnianych HD650.
Oczywiście zdaję sobie sprawę ,że są fani takiego grania.Dla wielu osób zaletą jest też zamknięta budowa słuchawek .Focale dobrze izolują dźwięki z otoczenia i same swoim graniem raczej nie będą przeszkadzały osobom w bezpośrednim otoczeniu.
No cóż...badzo dobry dźwięk to jedno .I tego Celestee odmówić nie można.
Ale sposób jego prezentacji to zupełnie inna bajka.
Niestety nie moja bajka.
Celestee to zamknięte słuchawki dynamiczne tego francuskiego producenta sprzętu HiFi i Hiend.
O tym z czego i jak zbudowane są te słuchawki ,można przeczytać w internecie.
Same słuchawki zapakowane są w gustowny (słowa mojej żony) i bardzo dobrze wykonany kuferek.I już samo opakowanie uświadamia nam ,że mamy do czynienia z produktem wysokiej jakości.
To wrażenie wysokiej jakości czy wręcz luksusu wzrasta po otwarciu opakowania.
Do budowy użyto bardzo dobrej jakości materiałów.Tu nic nie skrzypi i nie trzeszczy.Ergonomia na bardzo wysokim poziomie.Czy można lepiej?Możliwe ,że tak.Nie wiem jak to wygląda na przykład w Utopiach,ale one kosztują ponad 22 tyś,zł ,a nie "biedne" 3800 zł.
Trzeba się jednak liczyć z tym ,że słuchawki sporo ważą.430 gramów to całkiem sporo w perspektywie dłuższego słuchania.(Sennheiser HD650 "tylko" 260).
I sprawa najważniejsza ,czyli brzmienie.
Tu muszę przyznać ,że mam z tym problem.
Jako posiadacz HD650 (słuchawki typu otwartego) ,cenię w nich między innymi bardzo szeroką scenę muzyczną.
Gdy założyłem pierwszy raz na głowę Celestee ,miałem wrażenie ,że to słuchawki monofoniczne.Podobne wrażenie miał właściciel tych Focali.
Wiem,nie powinno się porównywać słuchawek zamkniętych i otwartych ,bo to różny sposób prezentacji dźwięku.Chodzi mi tylko o to ,że gdyby ktoś zmieniał słuchawki otwarte na zamknięte ,może doświadczyć podobnych odczuć.I niekoniecznie musi się to podobać.
W Celeste w zasadzie cała muzyka jest na "środku" głowy.Owszem,dźwięk bardzo fajny ale niemal bez stereofonii.A to granie ze "środka" powoduje wrażenie mniejszej szczegółowości niż na przykład we wspomnianych HD650.
Oczywiście zdaję sobie sprawę ,że są fani takiego grania.Dla wielu osób zaletą jest też zamknięta budowa słuchawek .Focale dobrze izolują dźwięki z otoczenia i same swoim graniem raczej nie będą przeszkadzały osobom w bezpośrednim otoczeniu.
No cóż...badzo dobry dźwięk to jedno .I tego Celestee odmówić nie można.
Ale sposób jego prezentacji to zupełnie inna bajka.
Niestety nie moja bajka.