Oczywiscie, wystarczy spojrzec na kunszt aktorski starych wyjadaczy a obecnych, nie szukajmy daleko, pierwszy przyklad z brzegu: "Wampiry" - dzis ucielesnieniem takiego "wampira" jest metroseksualny Pattinson, czyli zaprzepaszczona legenda ktora zostala wyniesiona na wyzyny przez stare dobre kino. Nie musze chyba wymieniac dobrych filmow z tego gatunku i roznic jakie je dzieli. Dzis "wampir" to cycek w skomercjonalizowanym produkcie, a targetem sa napalone malolatki.
Ten pozornie blachy przyklad nam duzo mowi w jakich czasach dla kina (i nie tylko!) zyjemy.
Jezeli chodzi o TopGun, to trudno nie wspomniec o T.Crusie i jego kreacjach- dzis malo kto mowi ile wniosl dobrego dla kinematografi, malolaty za to wiedza ze interesuje go scjentologia.
Top Gun, Szybki jak blyskawica, Kolor pieniedzy, Koktajl, Firma, Jerry Maguire itp.