Piramidko kochana Jest sporo młodych w wieku 20+, którzy łyknęli winylowego bakcyla, wystarczy popatrzeć co dzieje się na giełdach płytowych i kto kupuje płyty.Inna sprawa, to nie których młodych nie stać na razie na wydanie kilkunastu tys na grajotko do płyt, ale z czasem...
Ludzie w średnim wieku czyli powiedzmy ,że naszym raczej siedzą na aukcjach i kupują "białe kruki" z epoki i puszczają wieczorem ze szklaneczką whisky w dłoni..