Tak, zgadza się. Czasami żona usłyszy, a warto też dodać, że w ślepych testach często zagorzali audiofile również polegają i o tym też warto pisać.
Trzeba gdzieś wypośrodkować, a nie dawać się omamiać.
W pewnym momencie zaczyna się zwyczajne oszustwo (trudno to inaczej nazwać), jak w wielu branżach.
Idąc to drogą - finansowej piramidy, brakuje jeszcze stolika za 30tyś.
Ktoś mi napisze, że słyszy różnice? Bo w testach "recenzent" słyszał.
Bynajmniej nie piszę bezpośrednio o tym "illuminati" - swoją drogą nazwa wiele mówiąca ; )
Trzeba gdzieś wypośrodkować, a nie dawać się omamiać.
W pewnym momencie zaczyna się zwyczajne oszustwo (trudno to inaczej nazwać), jak w wielu branżach.
Idąc to drogą - finansowej piramidy, brakuje jeszcze stolika za 30tyś.
Ktoś mi napisze, że słyszy różnice? Bo w testach "recenzent" słyszał.
Bynajmniej nie piszę bezpośrednio o tym "illuminati" - swoją drogą nazwa wiele mówiąca ; )