Sharp LC-42 XD1E czy Samsung LE40N87B

helper

New member
Robert71 napisał:
Bo większość ma Sharpa :)
Przewaga posiadaczy na forum to pewnie 99 do 1 na korzyść Sharpa. Ci co chcieli mieć FullHD kupili w większości w tamtym roku po premierze N.
XD1 To stary model który jest tłuczony chyba od początku 2006 roku..
Samsung to model z tego roku...

Nie wiem jak większość porównywała, ale na CP(to też SD) np tvn24 wyglądał lepiej na Samsungu, czcionki były wyraźniejsze. Przejdź się do sklepu i sam porównaj. Ja tak zrobiłem. Poproś żeby Ci puścili coś w panoramie, popatrz na szare paski na dole i na górze obrazu, popatrz na trzcionki napisów, pobaw się regulacją itd ...
Myślisz że wybrałbym telewizor prawie o tysiaka PLN droższy i o dwa cale mniejszy jeśli obraz byłby gorszy ? Szukałem TV LCD chociaż zbliżonego do parametrów telewizorów plazmowych (bo taki miałem) ale FullHD i tylko M86 odstawał, jak dla mnie, najmniej od jakości plazmówek. Przecież nie kupię sobie telewizora na którym nie ma czerni i będę się potem oszukiwał że ma lepszy obraz :). Niektórzy dali za Sharpa w tamtym roku ponad 10tyś PLN - co ci teraz napiszą ? Ze jest gorszy ? :) Musisz też ich zrozumieć.

Najlepiej sprawdź sam, nie będziesz miał do nikogo pretensji.
A jeśli chcesz mieć dobrą jakość na SD to kup sobie plazmę :) a nie LCD.

Robert

Robert, co z tego, że XD1 jest "stary". Większość Producentów pokazała w tym roku nowe modele, w których z reguły zmieniono obudowy i dodano dodatkowe wejścia. Niestety, dalej bazują na "starych" matrycach.


Druga sprawa, jeśli argumentujesz, że ktoś, kto kupił za 10tys. w zeszłym roku, teraz się z tego zakupu tłumaczy, to prawdopodobnie nie kupowałeś nigdy jeszcze tego typu produktów.
 

jankes15

New member
to i ja się wypowiem bo wczoraj spędziłem chyba z pół dnia na wpatrywaniu się w poszczególne modele.
Rozglądam się za TV już ponad pół roku, czytam to forum regularnie w końcu jak dobrze pójdzie pod koniec miesiąca mam zamiar dokonać zakupu więc udałem się na porządne rozpatrzenie w temacie
Byłem w jednym z molochów ze sprzętem, i nawet trafiłem na prawie wszystkie modele które mnie interesowały
Shapr XD1, Pioneer 507
XD, Sony X2000, W2000, Samsung M86.
Ze spost
rzeżeń mogę napsiać, że przede wszystkim trzeba się nimi pobawić jeśli chce się potem nie żałować
W sklepie w którym byłem było piękne stoisko Samsunga z modelami Full HD, wszystkie od 37 do 52 wiasiały i leciał na nich jakiś materiał pokazowy Samsunga i rzeczywiście obraz był idealny jak dla mnie. Tylko ciekawostka, że materiał zawierał wolniutkie sceny jakichś przedmiotów, które się powoli obracały. Czerń powalająca!!! Tylko.... gdy podszedłem na inne stoisko z tv samsunga i na tym samym modelu leciał jakiś urywek z filmu akcji TV wyraźnie nie nadążał.
Jeśli chodzi o inne modele to dla mnie rzeczywiście wyróżniał się Sharp XD1, przynajmniej w porównaniu z Sony, czy nawet tym Samsungiem. I od razu napisze, że nie jestem jakimś fanem tej marki a wręcz jakby mnie ktoś zapytał jeszcze jakiś czas temu to znam Sony, Panasonic i Philips;-) Reszta to jakieś koreański badziew;)
Ale wracając do tematu Sharpa m
oże i nie taka czerń ale to co dla mnie ważniejsze obraz był wyraźnie płynniejszy. Przypatrując się obu Tv stwierdziłem że osobiście płynność ma dla mnie większe znaczenie niż czerń, tym bardziej że jakość wyświetlanego obrazu w Sharpie jest naprawde dobra i w ten sposób odpowiedziałem sobie na jedno pytanie!!!
Na placu boju była jeszce plazma 507 ale po pierwsze patrząc na wcześniejsze LCD pierwsze co rzuciło mi się w oczy to to że... nic nie widze, światło odbijało się okropnie w tafli ekranu Może to przez to że przez ostatnią godzine patrzyłem tylko na LCD i jakoś się do tego przyzwycziłem. Poza tym obraz był jakiś taki jakby za mgłą. Ale swoją drogą tak jak napisałem wyżej trzeba się nimi pobawić gdyż większość z tych Tv jest chyba podłączana pod prąd i to wszystko, nikt z obsługi nie kwapi się że ustawić te TV. No cóż patrzyłem, patrzyłem i stwierdziłem, że jednak wole LCD. Po pierwsze dlatego, że poważnie myśle o tv HD i tu opcja Full HD bardzo się przyda - odpowiedź na drugie pytanie!!!
Byłem jeszcze przy swoisku sony i niestety dla mnie porażka,
X2000 stał obok chyba S2030 i grał tragicznie w porównaniu ze słabszym bratem, kolory jakieś przebarwione niestety nie było osoby która dałaby pilota żeby jakoś to zmienić. W każdym razie z Sony najbardziej podobał mi się obraz na W2000 i V2000.
Z interesujących mnie Tv nie widziałem tylko Sharpa XL1, ale i tak jest on poza moim zasięgiem cenowym
Tak czy owak odpwiedziałem sobie na nurtujące mnie pytanie:
1. LCD - PLAZMA = LCD
dlatego
że ich jakość jest dla mnie wystarczająca, poza tym myśląć o Blu-ray full HD się przyda! po drugie na tych lepszych tv np. Shapr nie zauważyłem tzw. pixelozy!!! Do tej pory widziałem u znajomych którzy mieli mniejsze LCD 32", Samsung, Sony i chyba JVC straszne pixele przy oglądaniu tv z kablówki. Bałem się że jeśli będę chciał kupić jeszcze większy TV to będzie jeszcze gorzej.
2. Obraz
Samsung - obraz cudny na demo, ale przy szybszych scenach wolny. Shapr - mo
że i ta czerń jest daleko za Samsungiem ale dla mnie ważniejsza wydała się płynność. Sony - gorszy obraz i płynność od Shapra i gorsza czerń od Samsunga.
jeśli chodzi o dźwięk to nie gra dla mnie żadnej roli, od tego jest sprzęt audio.
i na koniec Wygląd. no cóż nie trawie tego błyszczącego plastiku ale chyba przyjdzie mi się z nim pogodzić:p

 

GigeR

New member
Super teścik, bardzo ładnie to wszystko opisałeś.

Osobisćie zgadzam się z Tobą w 100%, na co dzien mam do czynienia z tymi dwoma modelami i rzeczywiście, na prezentacji puszczonej z jakiejś płytki Samsunga M86 gra super, ale jak się go przełącza na jakiś zwyczajny program to jest juz nie jest tak super.

A Sharp bardoz ładnie radzi sobie ze wszystkim. Także na obecne polskie realia Sharp będzie najlepszym wyborem.


Pzdr.
 
Ostatnia edycja:
Do góry