Witam!
Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem test otwarty tego Sharpa. A to dlatego, że od niedawna sam jestem posiadaczem modelu LC-52LE700E (bynajmniej nie chwalę się). Oto do jakich doszedłem wniosków:
Test został przeprowadzony przez doświadczoną osobę - "kiki", która wie jak ustawić konkretne modele telewizorów i jak je przetestować. Potrafi też w przystępny sposób to pokazać (zdjęcia). Niestety swoim doświadczeniem przerasta pozostałych forumowiczów (bez urazy dla "pozostałych"). Szkoda jednak, że zarówno Pan "kiki" jak i kilka pozostałych osób (które kupiły ten tv u Kiki'ego - "sitja" ; "hienowczyc") nie podzieliły się na forum podstawowymi informacjami o ustawieniach. Co akurat przy tej serii Sharpa jest podstawą do jakiegokolwiek zadowolenia z obrazu prezentowanego. Jedyna osoba, która to uczyniła (podając link) to o ile pamiętam "bob77". Ale te i inne informacje gubią się w natłoku zapytań "który model wybrać i na jakiej wysokości odległości ustawić". Może zacznijmy od początku. Nim ktoś kupi tv niech zmierzy w jakiej odległości siedzi od ściany. I w takiej samej odległości stanie od tv w sklepie. Nie da się? Właśnie - za duży tłok, za mało miejsca. Stąd tak dużo osób wybiera małe modele 36-40". Z bliska są duże, ale już stojąc, wisząc tak nie będzie (ważna jest wielkość piksela a nie wielkość telewizora). To samo tyczy się kątow pod jakimi będziemy tv oglądać. Tylko pod jakim innym możemy oglądać jak nie na wprost?? Jeśli jest inaczej to albo kanapa jest za duża (choćby leżąc to i tak obraz powinien być na wprost), albo za daleko siedzimy (perspektywa; kąt widzenia), albo za małe tv kupiliśmy. Wysokość ustawienia i kąt (przy powieszonym tv). Jeśli posiadamy inną kanapę lub fotele niż ławka pierwszoklasisty z lat 70-siątych, to zawsze siedząc (leżąc) mamy głowę pod innym kątem - wzrok do góry (a nie na wprost ściany). Dlatego przy tv stojącym często męczymy kark (zgięty kręgosłup szyjny - broda prawie do klatki piersiowej. Ustawienie wysokości jest sprawą indywidualną (inaczej będzie się oglądało na kanapie a inaczej w krzesełko-fotelikach z Ikei. Forumowiczu - ustaw tv na takiej wysokości i pod takim kątem byś bez problemów i bólu karku mógł go oglądać długie godziny. To samo tyczy się kątów bocznych - o których wspomniałem wcześniej. Tu mały przytyk do Pana "senior45" i wypowiedzi:
30 stopni to zabojstwo dla tego telewizora.Nawet przy 15 stopni robi sie szaro.Co do 50 cali i sygnalu SD szczerze odradzam.Ja mam 40 cali z odleglosci 3 do 3,5 metra i jest ok.Testowalem 46 ale byl za wielki kloc oczywiscie do materialu ktory ogladam a jest to w wiekszosci SD i kilka programow HD
To jak i gdzie i z jakiego źródła Pan ten tv oglądał??
Bawilem sie duzo ustawieniami ale na sygnale……
Cóż, market to nie dom. Osobiście sprzęt grający (już bez chwalenia się jaki, ponieważ Blu-Raya i tak pożyczałem) i tv mam podłączony do kondycjonera sieciowego Powerbox v3.0 Stąd może kłopoty innych Forumowiczów z ciemnymi pasami itp. Zwykła listwa czasem nie wystarcza. X połączeń przewodowych i rozgałęźników w sklepie powoduje degradację sygnału. Z racji obycia w trochę innym sprzęcie polecam Panu "senior45" zapoznanie się w jakimś sklepie komputerowym lub salonie NECa (ew. Eizo) z ich monitorami komputerowymi. Może ten obraz i kąty Pana zadowolą. Posiadam LCD2690WUXi (nadal też model LCD2090UXi) i uważam, że jeszcze sporo czasu upłynie nim taka technologia wyświetlania obrazu trafi do tv. Miałem też okazję porównać swój model 26" monitora do modelu referencyjnego. I tylko taki obraz będzie dla mnie odnośnikiem.... Ale to nie oznacza, że będę go (przy praktycznie tej samej cenie!!) porównywał. NEC SpectraView Reference - to trzeba zobaczyć i pograć (a monitor dedykowany dla fotografików.... tfu tfu profanacja). "Bob77" napisał:
Pamietaj, ze nie ma ustawien uniwersalnych. Kalibracje wykonuje sie pod konkretny egzemplarz i pod konkretne warunki, w ktorych telewizor jest uzywany.
Nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Kupując garnitur, krawat w sklepie zawsze ma on ten sam kolor. Ale w innym świetle wygląda inaczej. To samo z dźwiękiem głośników. Z takim samym sprzętem zagrają tak samo. I uniwersalne ustawienia należy podać, by nie było niedomówień (dla jednych za szaro a dla innych za ostro - to nie bar mleczny!!). Nikt nie podał swoich ustawień a komentarzy multum. Dopiero przy w miarę podstawowych ustawieniach, można już we własnym mieszkaniu dopieścić obraz. I tu zgodzę się z jednym z Forumowiczów - kolorymetr... tylko po co końcowemu użytkownikowi tak zaawansowany sprzęt? Ustawienie powinne być podawane w czasopismach testujących tv i na forum. Czy może to tajemnica? - mam i się już nie podzielę z innymi.
Jeszcze odnośnie (dla mnie dziwnych wypowiedzi) co do podłączenia komputera z tv. Czy ktoś kto tak chce podłączyć i pisze że wszystko jest ok ma świadomość jaką rozdzielczośc podaje karta graficzna a jaką wyświetla tv?? (poza tym jakim przewodem podłączali to szanowni Koledzy?) Wydaje mi się, że nie... To tak samo jak PSXowcy pieją nad wyższością obrazu w 720p nad rozdzielczością komputerową 1920/1200. Paranoja. Podobnie jak to co mamy podłączone do tv. Jeśli źródłem obrazu jest tylko przekaz z satelity (nawet w HD), to nie piszmy o testowaniu…. Pan „kiki” jak widać po zdjęciach, podjął się puszczenia płyty „testowej” Pixara. Fakt, z Blu-Raya obraz wygląda wręcz na przerysowany, ale to animacja i zawsze tak będzie. W filmach już jest trochę inaczej. Poza tym z jakiego odtwarzacza puszczacie drodzy Forumowicze sygnał? By być obiektywnym porównałem dosyć dokładnie obróbkę skalerów ze swojego starego Denona 3910 (już sprzedany) i pożyczonego DBP 2010. I tu przy skalowaniu materiału DVD Blu-Ray już jest lepszy (nie ma się co dziwić – postęp technologiczny na przestrzeni 4-5 lat był spory). Płyty Blu-Ray…. obraz już świetny. TYLKO JAKI ODNOŚNIK PRZYJĄĆ?
Po podłączeniu tego samego odtwarzacza do monitora NECa szczęka może opaść.
Sumując:
1. Jakość obrazu - w tej cenie (ja kupiłem w Morele.net za 7400 z przesyłką – promocyjny Blu_Ray Sharpa, który sprzedałem nie rozpakowując go za 500zł, to cena wyniosła mnie 6900 z groszami) REWELACJA – zależna od podłączonego źródła!!
2. Jakość dźwięku - jak dla mnie głośniki są w tv zbędne – to nie jest wanna z wodotryskiem. Ma wyświetlać dobrze obraz a dźwiękiem z płyt ma zająć się odtwarzacz, wzmacniacz i głośniki. Dźwięku z satelity się nie poprawi tak samo jak i kiepskiego obrazu.
3. Ergonomia - co nieco do poprawienia, ale to są czysto subiektywne odczucia Niska waga i małe zużycie energii rekompensują inne.
4. Wygląd – ok. poza odbijającą ramką (masakra – to tak samo jak z kolumnami w kol. „lakieru fortepianowego”
5. Wady - błyszcząca ramka ; brak firmowej kalibracji (faktycznie bez własnych ustawień obraz jest przekolorowany i zbyt ostry) ; trudność z podpięciem przewodu zasilającego i dobrego przewodu HDMI (nie piszę tu o dołączonej sznurówce do zasilania a o porządnym wielożyłowym, ekranowanym przewodzie który ma wtyk IEC C14 – przejściówka na IEC C7 to koszt 95zł). Przewód z przejściówką ledwie się mieści. Lepszy ekranowany (czyli też gruby) przewód HDMI to też kłopot. Aczkolwiek wydawało mi się że wieszaki HAMA są dobre, to jaka odległość by musiała być od ściany by było w miarę dobrze?!
Testowanie (porównywanie, ustawianie) tv ma tylko sens o ile są podłączone do źródeł bez zakłóceń i z w miarę dobrym źródłem obrazu w 1080p. Pozostałe opcje można porównać do słuchania głośników ustawionych na fortepianie – coś gra, ale nie wiadomo co. Podawanie testów (głównie w czasopismach) z końcowymi konkluzjami „który tv wybrać” ma sens o ile poda się czytelnikowi ustawienia poszczególnych modeli. Inaczej kupi, przyjdzie do domu i będzie szukał porad na forum – gdzie się one w toku innych zapytań, gubią. I wtedy też można posłuchać wypowiedzi właścicieli co do końcowych własnych preferencji ustawień.
Pozdrawiam i życzę udanej zabawy z kalibracją oraz referencyjnych ustawień po niej. A na marginesie Sharp zaproponuje niedługo nowsze modele na LEDach, więc te powinny potanieć….