Witam. Czy ten tv jest warty swojej ceny? TV potrzebuje tylko do domu. Aktualnie mam kablówkę anologową ale do końca wakacji będę miał również kablówkę ale już cyfrową. Czytałem dużo na różnych forach o tych LEDACH całych i że ponoć nie do końca warto przepłacać w stosunku do zwykłego LCD a w tym modelu zamiast "LED" mamy "FULL LED" . Co to znaczy i czy z tym "FULL LED" tv w takiej cenie jest opłacaln+y? Pozdrawiam)
Sharp LC-32LE705EV 2,5tysiąca, warto?
- Thread starter big93
- Rozpoczęty
No więc nie warto bo WARTO dołożyć do 40le705 - to bardzo dobry tv. Co do ledów - mam styczność z tym modelem oraz z le600 i powiem Ci że to co się najbardziej rzuca w oczy to kontrast - biel w porównaniu do np. sony ex500 czy innych nowych lcd z panelem va jest sporo bielsza a czerń to ścisła czołówka. Kąty ten tv ma akceptowalne (sporo lepsze od le700), kolory są bardzo nasycone, odbiór sd na poziomie samsungów serii b5xx. Jeszcze jedno - full ledy nie gwarantują idealnego podświetlenia (nie ma takiego bo jest to praktycznie niemożliwe do wykonania) ale gdy porównywałem le600 oraz le705 z innymi lcd na ccfl (czarne tło,szare czyli najważniejsze i białe) to jest duuużo lepiej (większość egzemplarzy nie miała cloudingu praktycznie wcale). Jak miałbym brać tv do 3000zł w rozmiarze 40cali to raczej byłby to le705 lub le600 jeśli miałbym ciąć koszty (to samo tylko bez konfiguracji kolorów,100hz i kilku dupereli, panel i bebchy te same).
Jeśli miałbym brać 32 cale to raczej wziąłbym 32le600e/v - na braku 100hz w tym rozmiarze nie stracisz nic a jedyna strata to 3dcms (kompletna regulacja każdego z kolorów)i korekcja gamy(która domyślnie jest dobrze poprowadzona) choc przyznam że te domyślne kolory sa bardzo ok.(troche zbyt mało nasycony błękit i trochę za bardzo czerwień imo ale w normie, ogólnie kolory są imo efektowne że się tak wyrażę ale naturalne jak na domyślne ustawienia).Da się go wyrwac nawet poniżej 1800zł.
Jeśli miałbym brać 32 cale to raczej wziąłbym 32le600e/v - na braku 100hz w tym rozmiarze nie stracisz nic a jedyna strata to 3dcms (kompletna regulacja każdego z kolorów)i korekcja gamy(która domyślnie jest dobrze poprowadzona) choc przyznam że te domyślne kolory sa bardzo ok.(troche zbyt mało nasycony błękit i trochę za bardzo czerwień imo ale w normie, ogólnie kolory są imo efektowne że się tak wyrażę ale naturalne jak na domyślne ustawienia).Da się go wyrwac nawet poniżej 1800zł.
Ostatnia edycja:
To samo ale kontrast czyli "efekt 3d,pop-up" większy.
U mnie w mieście w mix eletronics ten 32le600e kosztuje 2199zł więc czy myślisz, że warto oszczędzać te 300zł? A jakbyś mógł mi doradzić tv właśnie do 2,5tysiąca, z 32" calami. A ten sharp 32le705ev, którego ja bym chciał ma jakieś wady w porównaniu do konkurencji na podobnym pułapie pieniężnym, które go odrzucają?
Napisze to duzymi literami moze ludziska zapamietaja - MOC glosnikow podawna przez producenta TV NIE MA dokladnie NIC wspolnego z tym jaka jakosc dzwieku uzyskamy. Amen
dokładnie - chodzi raczej o dość "płaski" dźwięk i również o to że głośniki grają w stronę ziemi (mebli) a nie do przodu, do użytkownika (zapewne względy stylistyczne). Jak dla mnie całkowicie wystarczają do oglądania wiadomości, sportu i komedii romantycznych 
)) ale do filmów pokroju Terminatora lub słuchania muzyki bez tępienia słuchu może zabraknąć niskich tonów.
Trochę narzekamy na te głośniki ale to też nie jest tak że dźwięk jest jak przez telefon jak pisali co niektórzy.
To jest może tak jak z dźwiękiem w laptopach - w jednym troszkę lepszy, w innym gorszy, w jeszcze innym jest malutki subwoofer ale i tak wiadomo jak to mniej więcej gra i że dyskoteki się na tym nie zrobi.
)) ale do filmów pokroju Terminatora lub słuchania muzyki bez tępienia słuchu może zabraknąć niskich tonów. Trochę narzekamy na te głośniki ale to też nie jest tak że dźwięk jest jak przez telefon jak pisali co niektórzy.
To jest może tak jak z dźwiękiem w laptopach - w jednym troszkę lepszy, w innym gorszy, w jeszcze innym jest malutki subwoofer ale i tak wiadomo jak to mniej więcej gra i że dyskoteki się na tym nie zrobi.