Cyfrowe kanały DTV i SAT w żadnym odbiorniku nie zmieniają się "w mgnieniu oka". To jest zwyczajnie niemożliwe, bo wynika ze specyfiki dekodowania mpeg. Tuner musi najpierw wstroić sygnał, potem napełnić bufor dekoedra (potrzeba na to 25 - 50 klatek, więc ok. sekundy. Dopiero później rozpoczyna się dekodowanie, co znów trwa ułamek sekundy. W sumie najszybsze odbiorniki potrzebują ok 1,5 sekundy na zmianę programu!
Sharp jest nieco wolniejszy, jednak na niekodowanych kanałach SD zajmuje mu to nie więcej, nie 2 sekundy. Nieco gorzej jest na HD (3 sekundy), a najgorzej na kanałach kodowanych z różnymi prawami dostępu - nawet do PIĘCIU sekund! No, ale to norma. Dekodery też przełączają ok. 4 sekund.
Za to nigdy nie mogłem zrozumić, dlaczego Sharpy tak długo (około sekundy) przełączają kanały analogowe. To jest dziwne i wygląda na niedoróbkę. Z tego co wiem i widziałem, Samsungi też tak mają.
Jeśli chodzi o start TV, to jest nieźle. Przy aktywnym "szybkim starcie" trwa to kilka sekund, bez - kilkanaście. Niestety po włożeniu modułu nCam - już 25... W dodatku odbiornik wyświetla przy tym wkurzające tabliczki/komunikaty, zupełnie jak startujący kompter