Byłem, sprawdziłem organoleptycznie i wniosek jest prosty:
OLED---
QLED-
NANOCELL-------
LCD
Nie wiem gdzie umieścić
MINI LED, bo widziałem tylko jeden model LG, ale myślę, że tuż przed QLEDem.
Modelem Philipsa PUS8506 (i PUS9206)jestem zawiedziony. Kupując go zaoszczędziłbym 2 koła (1000 przy 9206), ale miałbym dyskomfort, że pożałowałem kasy. Wygląd też nie powalał...:niewiem:
OLED nie ma konkurencji. Po prostu. To jest to!
Co najbardziej drażniło w obrazach na
LCD LED? Na białych planszach niedoświetlone narożniki, czy w ogóle nierównomierne podświetlenie. No i w lepszych
QLEDach biała poświata wokół białych napisów na czarnym tle. Do tego oczywiście czerń itd.
Pewno po kalibracji i właściwym ustawieniu każdego z TV, finalnie byłoby lepiej, a różnice mniejsze. Ale zawsze z tyłu głowy miałbym świadomość, że mogłem dołożyć do
OLEDa.
I na koniec - największe wrażenie zrobił na mnie
OLED SONY. Nie pamiętam modelu, ale 65" kosztował ponad dychę. Świetny wygląd, świetna jakość. Philips przy nim był taki... tańszy(?)
Ale Philips wygrał Ambilightem. Świetny dodatek!
Teraz czekam na dogodny moment na zakup
65OLED706 (szkoda tylko, że ma 3-stronny AL).