Tym bym się nie przejmował. „Wiszą” też na znanym portalu aukcyjnym. Tutaj i tak nikt ich nie kupi podobnie jak poprzednich Audeze, które były połową ceny wystawionych HD 800S i połową swojej ceny, a i tak doszło do licytacji. Wówczas było 19stu „przyczajonych”. Teraz, na chwilę obecną, „czai” się 9ciu. Myślę, że też „pójdą”. Za tą cenę i w tym stanie?
Krzysztof, powiem Ci szczerze; Sennki mi nie leżą. A też ich się trochę nasłuchałem, kiedy szukałem słuchawek dla siebie. Przekonałem się już dawno, że cena nie gra. Zresztą Kolega, który je sprzedaje, również. Ale dopiero teraz.
Mam od tego samego kumpla legendarne HD 600 Avantgarde i pewnie też je pogonię. Dla mnie, tylko Beyery. To zupełnie dwie różne kultury grania.
