Witam forumowiczów.
Mam dylemat w wyborze TV. Szukam telewizora do około 2000zł, z smart TV i przyzwoitą jakością obrazu jak na ten budżet. Opcja 3D jest mi całkowicie niepotrzebna ponieważ nie będę z niej korzystał. Raczej korzystał będę z niego do przeglądania internetu, oglądania kanałow tv oraz oglądania filmów online, dlatego też istotne jest aby telewizor obsługiwał wszystkie podstawowe formaty oraz posiadał flash'a.
Zastanawiam sie nad tymi modelami: Samsung UE40H6400 czy LG43UF680V oraz także nad Sony KDL40W705C. Proszę o radę co wybrać? Od TV będę siedział około 3 - 3,5m. Co do LG to taki dodatek z racji "prawie" UHD więc tutaj bardziej pytanie o to czy warto inwestować w to "prawie"?
Najbardziej jestem zainteresowany 40h6400 ze względu na pozytywne opinie oraz podobno całkiem fajny system i płynność jego działania wraz z całkiem niezłą jakością obrazu. Jedyne co mnie trapi to opcja 3D która jest mi całkowicie zbędna, więc tutaj pytanie czy w tych samych pieniądzach nie dostane czegoś lepszego bez 3D?
Co doradzicie? Jestem świeżakiem który w końcu zmienia telewizor i szukam konkretnej porady.
Pozdrówka!
EDIT:Zapomniałem jeszcze o jednym ciekawym modelu mianowicie: Panasonic TX-40AS640.
Mętlik niesamowity!
Mam dylemat w wyborze TV. Szukam telewizora do około 2000zł, z smart TV i przyzwoitą jakością obrazu jak na ten budżet. Opcja 3D jest mi całkowicie niepotrzebna ponieważ nie będę z niej korzystał. Raczej korzystał będę z niego do przeglądania internetu, oglądania kanałow tv oraz oglądania filmów online, dlatego też istotne jest aby telewizor obsługiwał wszystkie podstawowe formaty oraz posiadał flash'a.
Zastanawiam sie nad tymi modelami: Samsung UE40H6400 czy LG43UF680V oraz także nad Sony KDL40W705C. Proszę o radę co wybrać? Od TV będę siedział około 3 - 3,5m. Co do LG to taki dodatek z racji "prawie" UHD więc tutaj bardziej pytanie o to czy warto inwestować w to "prawie"?
Najbardziej jestem zainteresowany 40h6400 ze względu na pozytywne opinie oraz podobno całkiem fajny system i płynność jego działania wraz z całkiem niezłą jakością obrazu. Jedyne co mnie trapi to opcja 3D która jest mi całkowicie zbędna, więc tutaj pytanie czy w tych samych pieniądzach nie dostane czegoś lepszego bez 3D?
Co doradzicie? Jestem świeżakiem który w końcu zmienia telewizor i szukam konkretnej porady.
Pozdrówka!
EDIT:Zapomniałem jeszcze o jednym ciekawym modelu mianowicie: Panasonic TX-40AS640.
Mętlik niesamowity!
Ostatnia edycja: