naciągacz ?
Jednak zrezygnowałem z zakupu z trzech powodów.
Pierwszym powodem jest konkurencja która mnie o 10 minut wyprzedziła gdy wszedłem już płaciła a miałem zarezerwowany, pech a zarazem +

Drugi powód to miałem uwagi dotyczące gwarancji. Jak sprzedawca w komisie zapewniał był do niego dołączony paragon z gwarancją sklepową oraz instrukcjami i mówił w jakim sklepie kupił tylko ,że rok temu zakupiłem tam grę w promocji to nie wystawiali paragonów tylko faktury z podpisem.Na dodatek jak się zapytałem o kartę gwarancyjną to odpowiedział, że wystarczy ten pseudo paragon do gwarancji. Tylko że serwis samsunga wymaga paragonu lub dowodu zakupu( w tym np. faktury vat). No i ostatni powód zostałem wprowadzony w błąd: Koleś wystawiał na tablicy aukcję z nazwą modelu UE40F8000 i jego parametrami, oraz na innych portalach ogłoszeniowych w moim mieście. Jak przyszedłem do domu znalazłem usunięte ogłoszenie z modelem ue40f6770 w tej samej cenie. (archiwum robi swoje)

. Konkurencji zaczął wciskać że to ue40f8000. Od razu mi się podstawka jak wczoraj oglądałem ogłoszenie różniła niż, zdjęcia z googla ale, znalazłem ogłoszenie na ukraińskiej tablicy i jest ue40f8000 za cenę 13 180 грн ok.3200zł z zdjęciami uef6770 myślałem że, tylko podstawką się różnią, i było parę wersji tego modelu tak jak xboxa360 . I jak konkurencja się zapytała czemu tak tanio to gadał że to jego z domu itp..... Zalatywało mi to ściemą gdyż, telewizor był nowy z 2 letnią gwarancją prawdopodobnie ktoś oddał w zastaw. Tak więc różnica między tymi modelami jest prawie 1500 wzwyż. Czyż by ten koleś okazał się naciągaczem ?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Troszkę się rozpisałem hehe.....