Witam!
To mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość...
Mam od kilku dni Samsunga 65' JS8500 i czytając opinie w necie i tu na forum stwierdzam, że mój TV nie działa poprawnie... Jakość obrazu nazwałbnym wręcz fatalną... Skąd ta opinia?
Moja przygoda z dobrym TV zaczęła się w październiku 2015, kiedy kupiłem Philipsa 65" SU 9809/12. Jakość obrazu wręcz powalała- niesamowita jakość przy oglądaniu telewizji z Polsatu cyfrowego jak i z np YT... (nie zmieniałem żadnych ustawień obrazu( poza wyłączeniem trybu dynamicznego).
Niestety TV się zepsuł- trafił do serwisu, gdzie stwierdzono, że nie da się go naprawić... Po 7 tygodniach łącznie dostałem kasę z powrotem i kupiłem tego Samsunga...
Tu grzebię w ustawieniach i nic.... Przed chwilą przywróciłem ustawienia fabryczne i dalej jest słabo...
Pamiętam, jak na tamtym załączyłem Tomorrowland z YT (taki festival muzyki) to nie mogłem wyjść z zachwytu- fenomenalne kolory, ostrość, czernie itd. (to samo na niby UHD filmikach z neta). Odpaliłem teraz na tym samsungu za ponad 10 tys te same filmiki i płakać mi się chce- nie oczekuje, że będzie to samo, bo tamten TV był minimalnie droższy, miał pełne podświetlenie itd, ale tu różnica jest kolosalna- jakby porównywać jakość wyświetlacza z telefonów sprzed kilku lat do obecnych smartfonów...
jakość telewizji też jest nieporównywalnie gorsza...
Czy ktoś ma pomysł co to może być?
Będę wdzięczny za każdą wskazówkę/ sugestię/ radę...
Dzięki, Piotrek
PS Ustawiam się już wstępnie na kalibrację, ale boję się, że nie pomoże to za wiele...