Samsung LE32B551 a LE32B651

agrezt

New member
Witam wszystkich! Zastanawiam się nad kupnem, któregoś z telewizorów wymienionych w temacie (w grę wchodzi także model LE32A551). Czy możecie podać podstawowe różnice między tymi modelami i powiedzieć mi, kupno którego z nich opłaca się najbardziej. Dodam, że będzie on głównie służył do obsługiwania kablówki i filmów na DVD oraz tych w formacie avi.Wiem na razie tyle, że model 651 ma 100Hz, ale co to konkretnie daje tego nie wiem. W każdym razie w jednym ze sklepów jest promocja i kosztuje on 2700 (przed promocja 3 tysiące), model B551 kosztuje 2500 stówy, a A551 2200. Jeśli chodzi o 2 ostatnie modele to już w ogóle nie mam pojęcia czym one się różnią, nie licząc cyferki z przodu:D Także bardzo proszę o pomoc, za którą z góry wielkie dzięki!
 

roman106

New member
agrezt napisał:
Zastanawiam się nad kupnem, któregoś z telewizorów wymienionych w temacie (w grę wchodzi także model LE32A551)
Model A551 jest już 'stary', końcówki zapasów magazynowych. Nie ma tunera cyfrowego mpeg-4, USB nie czyta filmów, lepiej nie kupuj.

Czy możecie podać podstawowe różnice między tymi modelami i powiedzieć mi, kupno którego z nich opłaca się najbardziej.
Jak się popatrzy na ceny które podałeś, to weź B651. Niewielka różnica do B551, a dużo więcej możliwości.

Dodam, że będzie on głównie służył do obsługiwania kablówki i filmów na DVD oraz tych w formacie avi.
B651 czyta filmy avi z USB, B551 czyta nieoficjalnie (po zabiegach w menu serwisowym). Możesz jednak trafić na serię najnowszych B551, które mają okrojone oprogramowanie i nie włączysz czytania filmów.

Wiem na razie tyle, że model 651 ma 100Hz, ale co to konkretnie daje tego nie wiem.
W jednym zdaniu nie wytłumaczę, musiałbyś poczytać:) Ja polecam B651, tylko zwróć uwagę, żeby miał matrycę SQ02.
 

roman106

New member
lukasz84 napisał:
jak sprawdzic jaka mam matryce?
Z boku jest nalepka z kodem modelu, numerem seryjnym i rodzajem matrycy:
Version SQ02. Zwróć na to uwagę, bo jak pisali tu ludzie, inne matryce dają zauważalnie gorszy obraz.
 
Do góry