Ok Panowie, miałem już nie pisać i się wstrzymać z końcowym podsumowaniem, ale sprawa wygląda tak:
Straciłem dzisiaj niemal cały dzień na te dwa TV.
Przegadaliśmy też z Kolegą z forum "zydok0kr" na telefonie jakieś pół dnia
Pozdrawiam z tego miejsca, bo wesoło było ; )
Lużne wrażenia, żadna recenzja. Absolutnie. Piszę na biegu, więc sorry za chaotyczność, ale pora zamknąć już ten temat.
Gdyby komuś się nie chciało czytać, to informuję, że dla mnie nie ma żadnego efektu wow.
Więc tak:
Porozmawiałem dosyć długo z dwoma sprzedawcami, każdy z nich bardzo zorientowany.
Młode chłopaki, kumate, znają kalibratorów i temat, wpisy, recenzje, opinie i generalnie nie z pierwszej łapanki. Wspólnie się zastanawialiśmy (raczej ja), za, przeciw i takie tam.
Dochodziły też rozmowy o innych modelach, zasadności, rozwoju technologi, wadach, forach, wpisach itd ; )
Na prawdę, życzę każdemu tylu przegadanych wniosków i uwag w sklepach - bo jednak siedzenia na forach i wieczne analizowanie to nie wszystko i trzeba zawsze czerpać informacje (tylko i wyłącznie) z dwóch (lub kilku) biegunów. Nie z jednego. Jeżeli weźmiemy z jednego żródła info, to przepadniemy, a już opierając się tylko na forach - kaplica ; )
Trzeba mieć swoje zdanie i koniec. To my potem będziemy korzystać, nawet jeżeli idziemy pod prąd.
1. Pierwszy od razu zrozumiał mój punkt widzenia i dylematy, krok po kroku wyjaśnił gdzie jest pitolenie (także mylące oceny w sieci przy pomiarach, z czym się zgadzam) jak i poruszony został temat wad, zalet.
Tutaj wnioski były takie, że Samsung jest lepszym wyborem OGÓLNIE, wpływ ma na to również cena.
Drobne różnice nie zawsze mają znaczenie, są też plusy (płynność) których nie ma Sony (bo ma inne) i generalnie nie ma się nad czym zastanawiać, bo suma sumarum będzie "podobnie".
W następnym etapie i tak się przeprosić z jakimś dopracowanym Oledem w akceptowalej cenie.
Tu się w pełni zgadzam, bo z takim zamiarem właśnie podchodzę.
Tutaj też były omawiane tv które są lepsze od Samsunga i Sony (znacznie droższe). Bez żadnego czarowania.
Pełna świadomość o czym rozmawiamy. Dużo by pisać.
2. Druga wizyta, wręcz odwrotnie.
Tutaj Sony, bo lepsze kolory, tryb film itp.
Na dowód tego, została przeprowadzona "prezentacja" dwóch modeli obok siebie, tak, aby udowodnić wyższość Sony, taki był zamysł. No i po cichu na to właśnie liczyłem, będzie wszystko co w Samsungu, ale lepiej, bo drożej i więcej, a czy tak było? No nie do końca, dla jednych tak, dla innych na pewno nie.
Tutaj właśnie dzieją się najważniejsze rzeczy, bo głównym argumentem za Sony ma być filmowy przekaz.
Samsung natomiast góruje ze swoimi upłynniaczami.
Dodatkowo, w Sony miały być lepsze kolory itp.
To generalnie podstawowe różnice, które już na dzień dobry mają pokazać, co jest lepsze - z założenia Sony.
Bo o ile Sony, faktycznie na filmie na jasnych fragmentach w konkretnych scenach świeci mocniej, czyli mamy jakiś świecący neon, chmurkę, rozświetlony fragment gdzieś tam w tle na filmie, to na Sony wypada to lepiej (świeci ten fragment dobitniej), to na Samsungu jest tego mniej.
Przy czym cała reszta jest jest podobna, po za płynnością i o to tutaj głównie chodzi.
Samsung generalnie "płynie", wrażenia przy grach, jakiś demach 4K itp. mogą się na prawdę podobać - o ile akceptujemy taki stan rzeczy, natomiast w filmach, co kto lubi.
Sony to wyświetla inaczej, generalnie tak, jak powinno być i to ma być główny argument.
Dla mnie właśnie nie jest, bo wiem gdzie i kiedy wykorzystam tą płynność.
No i najważniejsze, czerń. Nie mam pojęcia jak się sprawdzi. Może być katastrofa, ale nie musi.
Jak tutaj pisze Kolega, że ekran się podświetla przy napisach, to ja dziękuje za takie atrakcje.
Pamiętajmy, że to jest sklep i nie ma to nic wspólnego z prezentacją w domowych warunkach!
To tylko jakiś tam zarys sytuacji, nic więcej.
Dla mnie to nie są duże różnice, to nie są tv OLED. Gdyby postawić takiego Sony czy Samusnga przy Oledzie, to już na dzień dobry widać z czym do ludzi, ale w tym wypadku? Bez przesady.
Podsumowując, jeden i drugi świetny w swoim budżecie i absolutnie nie wybierać na podstawie opinii, to trzeba zobaczyć na żywo. Tutaj nie ma oczywistego wyboru, nawet jeżeli są wady względem drugiego, to na innym polu mogą być zalety.
Sami musimy zdecydować.
Wziąłem Samsunga, 10.600 z 5 letnią gwarancją, ale sklepu dodatkowa. Dla mnie bez róznicy, ważne żeby naprawili.
Jak tv mi się wyłoży z czernią, lub jakimś cloudingiem, bandingiem, to wymienię na Sony licząc, że nie będzie miał tej przypadłości. Zobaczę za kilka dni.
Widziałem też Samsunga 8K z demówkami, szczerze? Nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia.
Tak, jak nie robią na mnie żadnego wrażenia już duże przekątne.