Nie ,no...właścicielowi oczywiście współczuję.
Śmieję się z "kreatywności" autorki tego "projektu".Ja rozumiem ,że p.Szelągowska nie musi się znać na tematach szeroko pojętego audio.Dlatego poszła po radę do salonu.Ale jeśli pomysł z tymi frontowymi kolumnami podpowiedzieli jej "fachofcy" z salonu audio ,to omijać taki salon szerokim łukiem.
Wiem ,że pomieszczenie jest raczej małe i w kwestii ustawienia kolumn szału nie będzie ale jak tak patrzę na to zdjęcie to nie wiem czy można coś bardziej spieprzyć .