Znam dobrze branże, no, ale z tymi sztućcami, to autentycznie pierwsze słyszę.
To już ewidentna patologia i margines biznesu.
To są te same historie, co resztki jedzenia które są ponownie podawane, można tak robić np. z surówkami, ale kto tak robi? Come on, patole biznesu.
To już musi być ten sam sort ludzi, co w każdej branży, jak chociażby mechanicy którzy podmieniają części, czy ewidentnie naciągają - znam przypadek z ASO Mercedesa, bo akurat tak się złożyło, że usłyszałem rozmowę. Ręce opadają.
No, ale Pany, to co wyprawiają "te człowieki" z lizaniem talerzy, to już arcy top level maximum perversum, spać nie mogłem po tym filmie ; ) Masakra.