Witam,
ja tez jestem wlasnie po zakupie upragnionego TV w promocji "30x0%" w RTV EURO AGD. Mila Pani probowala mi wcisnac zarowno ubezpieczenie kredytu (na wypadek utraty pracy i niemoznosci splaty rat) oraz przedluzenie gwarancji o rok, dwa lub 3 lata. Jesli chodzi o to pierwsze to z miejsca powiedzialem, ze "nie dziekuje" i mimo sugestii ze strony Pani, ze bank moze odrzucic wniosek jesli nie wykupie tego ubezpieczenia "bo oni tak czasem robia" nie zdecydowalem sie na nie. Oczywiscie kredyt dostalem bez problemu zwlaszcza, ze byl to nie pierwszy moj kredyt w Cetelem a wszystkie splacalem w terminie. Na przedluzenie gwarancji sie nie zdecydowalem tylko z jednego powodu - cena. 770 zl za 2 lata dodatkowo i 950 zl za 3 lata dodatkowo. Ta ostatnia opcja stanowila 25% wartosci TV wiec stwierdzilem, ze to lekka przesada. Wole za to kupic jakis wypasiony odtwarzacz albo dorzucic do kina domowego.
Dodatkowo poniewaz mam taka fobie, ze nie lubie splacac kredytu za sprzet, na ktory nie mam juz gwarancji zapytalem pania czy nie mozna by z tego 30x0% zrobic 24x0%? Pani uprzejmie mi odpowiedziala, ze oczywiscie ale to juz nie bedzie 24x0% tylko zwykly kredyt 24xN%. Ale jak ja jeszcze troche ponaciskalem okazalo sie, ze na identycznych zasadach moge wziac 20x0%. I tak tez sie stalo
Mialem tez jedna niemila przygode z tym TV. Naczytalem sie duzo o przewozeniu tych wielkoekranowych cacek a zwlaszcza plazmy, wiec z gory darowalem sobie transport wlasnym samochodem. Pudlo moze by i weszlo ale tylko poziomo wiec odpada. Upewnilem sie tylko rozmawiajac ze sprzedawca w sklepie, ze dostawcy wiedza co woza i ze wiedza, ze plazmy nalezy wozic pionowo. Bardzo uprzejmy Pan zapewnil mnie ze naturalnie, ze wiedza i ze przewiezli juz mnostwo takich TV i sie na tym znaja.
Dzis rano przyjechal samochod dostawczy z wyczekiwanym telewizorkiem. Schodze do gosci, oni otwieraja pake a tam co widze?

Moja plazma lezy sobie w kacie na pracle - NA PLASKO. Pytam sie wiec gosci czy wiedza, ze tak nie wolno przewozic plazm i czy zdaja sobie sprawe ze juz moze byc po tym TV. Na co oni beztrosko, ze mieli tyle rzeczy do zapakowania na bude ze inaczej ten TV by sie nie zmiescil a poza tym oni zawsze tak woza. No super sobie mysle, rece opadaja, nie ma to jak fachowcy na kazdym kroku - rownie dobrze sam moglem ten TV przewiezc, nie robic cyrkow i nie doplacac za transport

Kazalem kolesiowi napisac w protkole odbioru, ze TV byl wieziony na plasko i dopiero podpisalem papiery.
Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze i narazie plazma gra jak ta lala

A cieszy oczka oj cieszy - zwlaszcza materialy w Full HD. A i zwykle SD tez pieknie pokazuje. Mam nadzieje, ze ta przygoda z transportem na plasko jej nie zaszkodzila i w przyszlosci wszystko bedzie OK.
Pozdrawiam!
PS: TV byl u nich w sklepie drozszy tylko o 300 zl niz w najtanszych sklepach internetowych. Jesli bym chcial wziac raty gdzies indziej to kosztowaloby mnie to grubo ponad 300 zl. Wiec oferta pod tym wzgledem rewelacja! Nie mowiac juz o tym, ze mieli ten TV o 24% taniej niz np w Saturnie (!)