Witam.
Zakupiłem ostatnio TV LCD (Sharp LC32RD2E, 32", 100Hz, 6ms) i podłączyłem do tego odtwarzacz DVD Phillipsa - zakupiony jakoś miesiąc temu, ale bez HDMI (podpiąłem przez kable euro). Zauważyłem, że jakość filmów DVD bardzo się różni, np. dla porównania filmy z obecnej kolekcji Gazety Wyborczej: "Piąty Element" wygląda jak żyleta, a np. "Tańczący z wilkami" już marnej jakości i trochę pixeloza. Czy to normalne zjawisko i skąd to się bierze?
I wreszcie - czy zakup odtwarzacza ze złączem HDMI wpłynie w sposób istotny na jakość filmów z DVD?
Zakupiłem ostatnio TV LCD (Sharp LC32RD2E, 32", 100Hz, 6ms) i podłączyłem do tego odtwarzacz DVD Phillipsa - zakupiony jakoś miesiąc temu, ale bez HDMI (podpiąłem przez kable euro). Zauważyłem, że jakość filmów DVD bardzo się różni, np. dla porównania filmy z obecnej kolekcji Gazety Wyborczej: "Piąty Element" wygląda jak żyleta, a np. "Tańczący z wilkami" już marnej jakości i trochę pixeloza. Czy to normalne zjawisko i skąd to się bierze?
I wreszcie - czy zakup odtwarzacza ze złączem HDMI wpłynie w sposób istotny na jakość filmów z DVD?