Ostatnio zauważyłem, dziwne i wręcz śmieszne próby wmówienia ludziom, że iPod firmy Apple to jakaś rewolucja w słuchaniu muzyki. Nie uważam tak. Co Apple wymyśliło? Otwarzacz mp3? Nie, został wymyślony w Korei Południowej i wiele podeli zostalo wyprodukowanych nim pojawił się iPod. Format mp3? Oczywiście nie, to zostało wymyślone w Niemczech. Ekran/panel dotykowy? Także nie.
A więc co to za rewolucja ten iPod? Uważam, że to przeciętny odtwarzacz mp3 i dotykowy panel w nim jest poprostu bezsensownym i złym rozwiązaniem.
Obecnie posiadam najnowszy, kupiony za granicą, model odtwarzacza mp3 firmy Sony. Walkmana serii W, czyli NWZ-W263. Jest on jeszcze niedostępny w Polsce i jedyną różnicą względem dostępnego w Polsce NWZ-W262 jest to, że ma 4 GB pamięci, a nie 2 GB. Jest naprawdę idealny.
NWZ-W263 (2): w necie dużo zdjęć.
Tu właśnie chciałbym powiedzieć co liczy się dla mnie w przenośnych urządzeniach audio, oczywiście oprócz naturalnych spraw przy sprzęcie jak trwałość, wygoda użytkowania, jakość dźwięku, logiczna ergonomia itd.
Nie jestem "adżeciarzem", chcę poprostu mieć przy sobie ulubioną muzykę w najbardziej przystępnej i nieskomplikowanej bezsensownie formie i o najlepszej jakości odtwarzania.
Więc dla mnie osobiście liczy się mobilność Walkmana i jego praktyczność bez zbędnych i niepotrzebnych dodatków. Oprócz tego nie lubię słuchawek dousznych bez żadnego zabezpieczenia na uszy, bo poprostu wypadają z uszu. A więc z mojego punktu widzenia zdecydowanie najciekawszym odtwarzaczem i strzałem w 10 jest Sony NWZ-W263/2, aczkolwiek wybrałem wersję 4 GB bo pojemność też jest ważna.
Uważam, że ta mp3 jest najlepszym odtwarzaczem mp3 na rynku (tak to wygląda z mojego punktu widzenia) i deklasuje on zarówno iPody jak i inne mp3 Sony i innych producentów. Przedewszystkim nie ma plączących się kabli i pewnie leży na głowie, co jest superistotne, ponadto posiada świetny dźwięk, lekką wagę, dość dobrą żywotność na baterii- 8 godz. (chodź mogłaby być większa) i fajne funkcje.
iPody czy większość z Walkmanów Sony (oprócz serii W) jest ciekawa itd., ale zadajmy sobie pytanie: Po co to komu??? Kto w dzisiejszych czasach będzie kupował zaawansowany odtwarzacz mp3 mając komórkę, która to wszystko oferuje. Po co wydawać kasę na mp3 i dźwigać komórkę i odtwarzacz z plączącymi się kablami, który jest zastępowany w znacznym stopniu przez komórkę? A więc jedynym konkurentem dla komórki jest właśnie Sony NWZ-W262 (3), z mojego punktu widzenia on jest na tyle fajny, właśnie przez to, że nie posiada kabli, że wyraźnie przewyższa posiadanie tylko komórki do słuchania mp3, oferując obok inne zalety, np. nie zużywa baterii komórki, posiada lepszy dźwięk itd. Są słuchawki na bluetooth, ale one wymuszają posiadanie czegoś do przełączania muzyki, osobnego ładowania i jakość dźwięku jest często słaba, generalnie, system komórka plus słuchawki bluetooth to za dużo komplikacji. Po co nam to jak możemy mieć serię W Sony!
Reasumując, uważam, że Sony serii W to na tyle fajne mp3, że cały świat (a przynajmniej ta część lubiąca słuchać muzyki przez przenośny odtwarzacz) powinna posiadać tylko właśnie ten odtwarzacz. Myślę, że wielu ludzi o nim porostu nie wie, dlatego Sony powinna wzmocnić promocję serii W. To jest esencja hasła "Walkman". Do tego sprzęt jest wodoodporny i polecany sportowcom.
Odtwarzacz ma znakomite opinie w internecie, zarówno w Polsce jak i zagranicą, ale niektórzy (chodź niewiele osób) wskazują wadę- wypadanie z uszu. U mnie tej wady nie ma, ale być może budowa ciała u niektórych ludzi może wymuszać tą wadę.
A więc co to za rewolucja ten iPod? Uważam, że to przeciętny odtwarzacz mp3 i dotykowy panel w nim jest poprostu bezsensownym i złym rozwiązaniem.
Obecnie posiadam najnowszy, kupiony za granicą, model odtwarzacza mp3 firmy Sony. Walkmana serii W, czyli NWZ-W263. Jest on jeszcze niedostępny w Polsce i jedyną różnicą względem dostępnego w Polsce NWZ-W262 jest to, że ma 4 GB pamięci, a nie 2 GB. Jest naprawdę idealny.
NWZ-W263 (2): w necie dużo zdjęć.
Tu właśnie chciałbym powiedzieć co liczy się dla mnie w przenośnych urządzeniach audio, oczywiście oprócz naturalnych spraw przy sprzęcie jak trwałość, wygoda użytkowania, jakość dźwięku, logiczna ergonomia itd.
Nie jestem "adżeciarzem", chcę poprostu mieć przy sobie ulubioną muzykę w najbardziej przystępnej i nieskomplikowanej bezsensownie formie i o najlepszej jakości odtwarzania.
Więc dla mnie osobiście liczy się mobilność Walkmana i jego praktyczność bez zbędnych i niepotrzebnych dodatków. Oprócz tego nie lubię słuchawek dousznych bez żadnego zabezpieczenia na uszy, bo poprostu wypadają z uszu. A więc z mojego punktu widzenia zdecydowanie najciekawszym odtwarzaczem i strzałem w 10 jest Sony NWZ-W263/2, aczkolwiek wybrałem wersję 4 GB bo pojemność też jest ważna.
Uważam, że ta mp3 jest najlepszym odtwarzaczem mp3 na rynku (tak to wygląda z mojego punktu widzenia) i deklasuje on zarówno iPody jak i inne mp3 Sony i innych producentów. Przedewszystkim nie ma plączących się kabli i pewnie leży na głowie, co jest superistotne, ponadto posiada świetny dźwięk, lekką wagę, dość dobrą żywotność na baterii- 8 godz. (chodź mogłaby być większa) i fajne funkcje.
iPody czy większość z Walkmanów Sony (oprócz serii W) jest ciekawa itd., ale zadajmy sobie pytanie: Po co to komu??? Kto w dzisiejszych czasach będzie kupował zaawansowany odtwarzacz mp3 mając komórkę, która to wszystko oferuje. Po co wydawać kasę na mp3 i dźwigać komórkę i odtwarzacz z plączącymi się kablami, który jest zastępowany w znacznym stopniu przez komórkę? A więc jedynym konkurentem dla komórki jest właśnie Sony NWZ-W262 (3), z mojego punktu widzenia on jest na tyle fajny, właśnie przez to, że nie posiada kabli, że wyraźnie przewyższa posiadanie tylko komórki do słuchania mp3, oferując obok inne zalety, np. nie zużywa baterii komórki, posiada lepszy dźwięk itd. Są słuchawki na bluetooth, ale one wymuszają posiadanie czegoś do przełączania muzyki, osobnego ładowania i jakość dźwięku jest często słaba, generalnie, system komórka plus słuchawki bluetooth to za dużo komplikacji. Po co nam to jak możemy mieć serię W Sony!
Reasumując, uważam, że Sony serii W to na tyle fajne mp3, że cały świat (a przynajmniej ta część lubiąca słuchać muzyki przez przenośny odtwarzacz) powinna posiadać tylko właśnie ten odtwarzacz. Myślę, że wielu ludzi o nim porostu nie wie, dlatego Sony powinna wzmocnić promocję serii W. To jest esencja hasła "Walkman". Do tego sprzęt jest wodoodporny i polecany sportowcom.
Odtwarzacz ma znakomite opinie w internecie, zarówno w Polsce jak i zagranicą, ale niektórzy (chodź niewiele osób) wskazują wadę- wypadanie z uszu. U mnie tej wady nie ma, ale być może budowa ciała u niektórych ludzi może wymuszać tą wadę.