MacVas,
W tym stwierdzeniu o "jakości" sygnału jest sedno sprawy. Piszesz dźwięk, piszesz obraz. Ludzie na temat jakości obrazu i dźwięku piszą na forach poswięconych tematyce audio i video od wielu lat. Jedni wydają dziesiątki tysięcy przekonując, że widzą, słyszą różnicę. Jeszcze inni wszystko sprzedają dochodząc do wniosku, że jednak to sugestia. Jeszcze inni tkwią w swoich przekonaniach napedzajac rynek bo poprawiają "jakość" swoich systemów audiowizualnych. Piszę to dlatego, żeby Ci powiedzieć, że ta rozmowa nie miała by końca gdyby się uprzeć, więc odniosę się tylko bezpośrednio do tego co powyżej napisałeś aby ktoś inny mógł sobie zadecydować czy warto wydawać pieniądze za tą "jakość".
Zacznę jednak od wylania Tobie na głowę wiadra wody gdyż czas zacząć trzeźwo myśleć. Panie serwisancie, kabel hdmi, 10m, który łączy moje źródło sygnału z projektorem nie przesyła do niego dźwieku

, bo i po co

Więc w kontekście jakości dźwięku temat na szczęście mamy zakończony
Jeśli chodzi o wrażenia wizualne to nie będzie tak krótko. Kabel HDMI 10m za 30zł nie wpływa wg mnie na jakość (w kontekście kolorów, płynności obrazu, poziomu szumów) wyświetlanego OBRAZU przez mój projektor. Przyrząd pomiarowy to moje oczy. Wypada zaproponować by ryzykanci kupili kabel za 500zł + kabel za 30zł, podpięli i sami sprawdzili różnicę

a następnie zbędny sprzedali. Gdyby jednak na oko nie rozróżnili a jednak chcięli upewnić się, że droższy jest lepszy, to wowczas warto zwrocić sie do DOWOLNEGO serwisanta by w jakiś konkretny sposób zmierzył i potwierdził występowanie różnić w obrazie przy użyciu właśnie tego lepszego kabla.
Kupowanie "dla zasady" markowego sprzetu pozostawiam do wyboru potencjalnym klientom. Ja dla zasady nie kupuję, upewniam się, że coś jest solidne i staram się nie przepłacać.
A co do "przesądu, w którym" rzekomo tkwię to naprawde nie kłopocz się tym.
