Proszę o Pomoc reklamacja - Pęknięta matryca Lg50pa6500

tracid7

New member
Witam, Piszę ponieważ mam nadzieję, ze znajdę pomoc na tym forum, w dniu 24.09.2012 zakupiłem przez sklep internetowy Telewizor w.w marki. 02.10.2012 odebrałem go osobiście w punkcie odbioru osobistego i przywiozłem do domu. W punkcie odbioru zapłaciłem za Towar i otrzymałem fakturę. Po przywiezieniu TV do domu i rozpakowaniu okazało się, że jest pęknięta matryca i idzie kilka kresek przez cały ekran. od razu zrobiłem zdjęcia i posłałem reklamację do owego sklepu internetowego, na drugi dzień kazali dosłać zdjęcia kartonu i steropianu, który oczywiście nie był uszkodzony w żadnym miejscu czyli domniemam, że nie został on uszkodzony w transporcie tylko po prostu wysłany z wyżej wymienioną wadą. Zaznaczam że w punkcie odbioru osobistego nie podpisywałem żadnego świstka, że nie mam zastrzeżeń do ww przedmiotu, aczkolwiek w regulaminie jest zawarte, iż należy sprawdzić przedmiot pod kontem wad wizualnych (rysy, wgniecenia) Nie uczyniłem tego ponieważ telewizor był starannie zapakowany i nie budziło to we mnie żadnych zastrzeżeń.
W dniu dzisiejszym otrzymałem informację od ww. sklepu iż reklamacji nie uznają...
co robić w takiej sytuacji??
Prosze o pomoc
P. S. Sklep jedynie mówi iż należy reklamować TV bezpośrednio w serwisie LG
z góry dziękuje i pozdrawiam.
 

MKwiatusz3K

New member
Sklep może tierdzic że usterka zdarzyła się w czasie transportu za co nie odpowiadają.
Nalegaj na wymiane sprzętu, jesli to nic nie da sprawe skieruj do sądu
Inne drogi ratunku nie ma!

Serwis LG wymieni matryce ale za kase, radze się kłucić ze sklepem że towar był uszkodzony na magazynie

Ale z góry powiem że cięzko będzie wygrać
 

lm648

Banned
..............Zaznaczam że w punkcie odbioru osobistego nie podpisywałem żadnego świstka, że nie mam zastrzeżeń do ww przedmiotu, aczkolwiek w regulaminie jest zawarte, iż należy sprawdzić przedmiot pod kontem wad wizualnych (rysy, wgniecenia) Nie uczyniłem tego ponieważ telewizor był starannie zapakowany i nie budziło to we mnie żadnych zastrzeżeń...

Popełniłeś poważny błąd, ponieważ punkty odbioru osobistego mają taką wadę/zaletę, że przyjmowany sprzęt należy sprawdzić osobiście od A do Z. To jest tak jakbyś kupował w sklepie stacjonarnym i wszelkie stwierdzone wady fizyczne już w domu są nie do udowodnienia. Nie uczyniłeś tego, a obsługa tego punktu nie musi o tym pamiętać i zawsze będą twierdzić, że to zrobiłeś pomimo zupełnie innego stanu faktycznego. Zaufałeś im a finalnie zrobili Cię w "balona" świadomie bądź nie i na wejściu jesteś na straconej pod względem prawnym pozycji.
Czy nie wiedziałeś tego, że takich punktów należy unikać i lepiej przesyłkę przyjąć od kuriera, ponieważ masz jakąś szansę manewru w takim przypadku [wówczas masz dwóch winnych kuriera lub sklep]. Sąd nie wiem czy to dobre rozwiązanie - chyba że w ostateczności, ale jest taka instytucja w starostwach powiatowych jak rzecznik ochrony praw konsumenta, może tam coś załatwisz, jakieś pisemko itp. może przestraszą się i wymienią.
Na koniec życzę wytrwałości w dochodzeniu swoich praw.
 

PeteShadow

New member
Bez reklam
Sklep jest dokładnie w takiej samej sytuacji jak ty, a dokładniej będzie w takiej sytuacji jeśli przyjmie od ciebie ten telewizor. Nikt właścicielowi sklepu nie wymieni, ani nie naprawi za darmo tego telewizora. Biorąc na siebie temat, są dokładnie 100% w plecy, więc nie będą skorzy do układów. Dlatego moment przekazania "z ręki do ręki" jest taki istotny z punktu widzenia wad mechanicznych. Z kurierem też nic nie załatwisz, jeśli pozwolisz mu wyjść przed dokładnym obejrzeniem przyjmowanego towaru. Miałem kiedyś taką sytuację z DHL, że karton przyjechał z dziurą wielkości pięści. Ta dziura była zaklejona taśmą DHL, jako że stwierdzili to uszkodzenie jeszcze w sortowni. Takie zaklejenie potwierdzone jest protokołem uszkodzenia paczki. Kurier jednak postanowił zakombinować i celowo położył karton dziurą na podłodze, szybko wziął podpis i zwinął się. Dodzwoniłem się do niego 15 minut później, jako że w paczce brakowało sporo towaru. Powiedział że już zjeżdża do domu i że podjedzie następnego dnia. Słowa oczywiście nie dotrzymał. Bujałem się pół roku z DHL'em o odszkodowanie. Fakt protokolarnego oklejenia kartonu nie wydawał im się istotny, bo kurier "zdobył" mój podpis na liście w miejscu gdzie drobnymi literkami jest napisane "potwierdzam odbiór paczki bez zastrzeżeń".
 

MIKELE30

New member
No ja osobiście nigdy nie widziałem by ktoś kupując TV w sklepie nie dla idiotów rozpakowywał go i sprawdzał czy jest w całości , to niepoważne i nie do pomyślenia ..Trzeba dokładnie przestudiować ustawę dotyczącą kupna produktów a potem sie wypowiadać ...Ja przypuszczam ze sklepy mają z dostawcami tak skonstruowane umowy że nie mają problemów z wymianą sprzętów na wolne od wad mechanicznych ..Wyobraźcie sobie że np ze LG nie przyjmuje od Mediamarkt uszkodzonego TV..Mediamarkt wypowiada im umowe i nie bierze od nich telewizorów .LG byłby ugotowany .
 

MIKELE30

New member
Poza tym skoro nie bylo uszkodzone opakowanie i styropian ..wniosek jest prosty ...Towar jest niezgodny z umową bo został dostarczony niepełnowartosciowy . W takiej sytuacji towar nie podlega reklamacji lecz podlega zwrotowi jako towar niezgodny z zamówionym. My jako klienci nie możemy ponosić winy , odpowiedzialnosci za to że producent wypuszcza telewizory z niewystarczająco odpornym na zwykły transport ekranem ...

A skąd taki wniosek ze jest nieodporny na peknięcia?
-Bo do mnie pierwszy TV LG PA 6500 przyszedł rownież z pekniętą matrycą ...opakowanie nie nosiło slady uszkodzen mechanicznych .Wniosek taki że te matryce są zbyt delikatne by opakowywać je w obecny sposób .Może to skutek tych zbyt wąskich nowoczesnych ramek
 
Ostatnia edycja:

MIKELE30

New member
Ja bym nie zaczynał od sądów .. są bezpłatne porady młodych radców prawnych ...od tego trzeba by było zacząć ...
 
Ostatnia edycja:
Do góry