kater-acme
New member
Witam,
Próbuję podłączyć Panasonica 32LX60P z komputerem za pomocą HDMI. W komputerku jaki złożyłem specjalnie jako HTPC (Celereon E3200, GB G31, 2 GB RAM itd.) próbowałem korzystać z dwóch kart: Asus Geforce 6200 TC w wyjściami D-SUB, S-Video i DVI oraz Zotac GT220 z wyjściami D-SUB, DVI i HDMI. Mam kabel HDMI-HDMI oraz przelotkę DVI>HDMI. Dodatkowo korzystam z małego monitorka LCD 17" na D-SUB. Na kompiku śmiga Windows XP SP3, i oczywiście najnowsze sterowniki itd.
Żadna z kart, na żadnym z wyjść nie podaje obrazu, nawet najgorszego, na TV. Nic. Co gorsze, przy żadnej z kart w ogóle nie wykrywa mi tego TV - tzn. w panelu Nvidia nie mam możliwości wybrania TV jako drugiego wyświetlacza.
Wiem na pewno, że karty są sprawne - podłączałem je do innych monitorów i sprawdzałem ich złącza. Fakt, nie sprawdzałem tego HDMI na GT220 bo nie mam jak, no ale to raczej mało prawdopodobne.
Na próbę podpiąłem do TV również mój główny PC z HD4770 z 2 x DVI. Tutaj jest tak, że w panelu CCC niby wykrywa, że jakiś TV jest, ale sam TV w ogóle nie reaguje i wyświetla gustowną czerń.
Skorzystałem też z laptopa żony (HP G62 i3 z wyjściem HDMI) i ... udało się. Tzn. udało się w ogóle rzucić obraz na TV. Nie udało się dopasować rozdzielczości i TV działał w czymś typu 1260 x 700 (albo coś tym stylu), ale po puszczeniu filmiku na pełen ekran obraz był super. Co prawda pulpit Windows był nieco okrojony, ale to jestem w stanie przeżyć. Ważne, że odtwarzane przez różne playery filmy były prezentowały się super.
Niestety, nie mogę na codzień korzystać z laptopa jako HTPC i po prostu muszę dojść do ładu z moim HTPC.
Gdzie może leżeć problem? Sprzęt PC? TV? A może soft?
Za wszelką pomoc z góry dziękuję!
Próbuję podłączyć Panasonica 32LX60P z komputerem za pomocą HDMI. W komputerku jaki złożyłem specjalnie jako HTPC (Celereon E3200, GB G31, 2 GB RAM itd.) próbowałem korzystać z dwóch kart: Asus Geforce 6200 TC w wyjściami D-SUB, S-Video i DVI oraz Zotac GT220 z wyjściami D-SUB, DVI i HDMI. Mam kabel HDMI-HDMI oraz przelotkę DVI>HDMI. Dodatkowo korzystam z małego monitorka LCD 17" na D-SUB. Na kompiku śmiga Windows XP SP3, i oczywiście najnowsze sterowniki itd.
Żadna z kart, na żadnym z wyjść nie podaje obrazu, nawet najgorszego, na TV. Nic. Co gorsze, przy żadnej z kart w ogóle nie wykrywa mi tego TV - tzn. w panelu Nvidia nie mam możliwości wybrania TV jako drugiego wyświetlacza.
Wiem na pewno, że karty są sprawne - podłączałem je do innych monitorów i sprawdzałem ich złącza. Fakt, nie sprawdzałem tego HDMI na GT220 bo nie mam jak, no ale to raczej mało prawdopodobne.
Na próbę podpiąłem do TV również mój główny PC z HD4770 z 2 x DVI. Tutaj jest tak, że w panelu CCC niby wykrywa, że jakiś TV jest, ale sam TV w ogóle nie reaguje i wyświetla gustowną czerń.
Skorzystałem też z laptopa żony (HP G62 i3 z wyjściem HDMI) i ... udało się. Tzn. udało się w ogóle rzucić obraz na TV. Nie udało się dopasować rozdzielczości i TV działał w czymś typu 1260 x 700 (albo coś tym stylu), ale po puszczeniu filmiku na pełen ekran obraz był super. Co prawda pulpit Windows był nieco okrojony, ale to jestem w stanie przeżyć. Ważne, że odtwarzane przez różne playery filmy były prezentowały się super.
Niestety, nie mogę na codzień korzystać z laptopa jako HTPC i po prostu muszę dojść do ładu z moim HTPC.
Gdzie może leżeć problem? Sprzęt PC? TV? A może soft?
Za wszelką pomoc z góry dziękuję!