To trochę głupio, że mam wyłączyć 100Hz i Motion Plus, które poprawiają obraz w grze... Jak to będzie bardzo przeszkadzać, to kupię XL2 E i już.krzysr napisał:Przekopałem forum i opis problemu pojawił się już wcześniej na tym forum.
Rozwiązaniem jest wyłączenie polepszaczy obrazu które mogą w niekórych grach powodować opóźnienia. Poniżej link gdzie poruszany jest problem
http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=15020&page=18
Philips ma matryce 3ms, więc to dość szybko i nie w tym problem. W LED'ach jest tylko większy kontrast i lepsza czerń. Podobno cała technologia LED nie jest tak genialna jak się wszystkim wydaje...WRC napisał:TEN sprzed nie jest do gier. Kup sobie LG maja szybkie matryce ,albo poczekaj na LEDYk:
Paczek27 napisał:Philips ma matryce 3ms, więc to dość szybko i nie w tym problem. W LED'ach jest tylko większy kontrast i lepsza czerń. Podobno cała technologia LED nie jest tak genialna jak się wszystkim wydaje...
Witam Ojca Dyrektora. Widziałem dzisiaj Philips'a i zero smużenia. Testowałem na tym samy materiale XL2 E i płynność identyczna. Philips ma żywsze kolory...Niech ktoś mi wyjaśni skrót BEW.Gatekeeper napisał:Taaa.... jak Philips ma matrycę 3ms to ja jestem ojciec Rydzyk
Philipsy 9632, 9732, Toshiby Z3030 i kilka modeli LG chodzi na identycznie tych samych matrycach i ......o dziwo Philips podaje 3ms, Toshiba 8ms, a LG cholera wie ile.
Tak się składa że znam, conieco jedyną słuszną firmę Philips i po dwuletnim obcowaniu z nimi stwierdzam że pracuje tam stado niezłych baranów i leserów.
pozdro
Paczek27 napisał:Witam Ojca Dyrektora. Widziałem dzisiaj Philips'a i zero smużenia. Testowałem na tym samy materiale XL2 E i płynność identyczna. Philips ma żywsze kolory...Niech ktoś mi wyjaśni skrót BEW.
Grałem dzisiaj na 42PFL9632D i nie ma efektu lag'u. Wszystkie Motion Plus, 100 Hz włączone, a FIFA i Assassin's Creed płynnie.
Paczek27 napisał:Nie, jeszcze nie kupiłęm telewizora. Może i czas reakcji Philipsa jest źle mierzony. Każda firma może go źle mierzyć i oszukiwać... Faktycznie Philips ma beznadziejną infolinię. Niczego nie można się od nich dowiedzieć. Do PFL9732D przekonuje mnie Perfect Pixel HD, 4 razy więcej kolorów niż w Toshibie (14bitowy panel) i to co widziałem w sklepie. Regza to też świetny tv, tak jak XL2 E, tylko ja wole Philipsa. Boję się trochę o awaryjność, ale chyba zaryzykuję.
Troche martwią mnie kąty w tej Toshibie. Chodzi o to, że moja cała rodzina chce Sharpa XL2 E. Po pokazaniu im Philipsa stwierdzili, że jest "trochę" ładniej niż na Sharpie. Sam też już jestem zmęczony wybieraniem tych tv. 42PFL9732D/9632D wygląda i gra pięknie. Mam nadzieję, że nie będzie z nim problemów i firma nie jest aż tak niepoważna jak mówisz. Fakt, nie ma 14 bitowego panelu, ale ma 4bln. kolorów (pewnie też jakiś chwyt).Gatekeeper napisał:witaj,
14-bitowego panelu to Philips na pewno nie ma, bo takowego żaden człowiek ani kosmita chyba jeszcze na oczy nie widział
Jeżeli już to może mieć 14-bitowe przetwarzanie kolorów.........tylko na co komu 14-bitowa elektronika jeżeli panel sam w sobie jest 10-bitowy.....marketingowa bzdura przez duże "B" i tyle !
Nie wiem czy zwróciłeś na to uwagę, ale Philipsy (przynajmniej 9632 i 9732) mają bardzo wysoką temperaturę pracy. Trochę zajmowałem się termokinetyką i zawsze zwracam na to uwagę. Niektórych może to śmieszyć, ale zawsze badam otwory wentylacyjne z tyłu lcd.
Albo jeszcze lepsze.......spróbuj powąchać elektronikę poprzez otwory wentylacyjne. Wiem, że półprzewodniki przy odpowiednim chłodzeniu mogą spokojnie pracować w temperaturze 100 oC i nic im się nie dzieje, ale ich żywotność spada wtedy kilkukrotnie. W Tośce Z3030 po trzygodzinnej pracy na pełnych obrotach z otworów wentylacyjnych wydobywało się lekkie ciepełko i nic poza tym. Natomiast byłem ostatnio u gościa który handluje tylko Philipsami i facet powłączał wszystkie tv po kolei (wszystkie były wyłączone, bo przyszedłem z samego rana). Powiem ci, że po około 1-1,5 wszystkie Philipsy z Ambilightem śmierdziały tak jakby za chwię miały się stopić. Dosłownie śmierdziały. Nie wiem, czy miałeś kiedyś styczność z elementami półprzewodnikowymi: jak się bardzo nagrzeją to emitują taki specyficzny zapach. Nie każdy to czuje, bo np. mój kumpel nie czuł niczego i jak badaliśmy przy jakiej temperaturze strzeli tyrystor osadzony na danym profilu aluminiowym to koleś jechał z nastawami do oporu, a niektórzy (w tym ja) czuli nosem zbliżający się koniec.
Ogólnie nie mam nic przeciwko lcd Philips (design samego telewizora jak i piota jest suuuuuuper), ale poczekaj jeszcze trochę.......jak tylko będę miał trochę czasu szrajbnę jakąś fotorecenzję mojego Z3030. Może cię przekonam ?
pozdro
Gatekeeper napisał:...Natomiast na plus zaliczam to, że kolory nie wpadają w fiolet jak ma to miejsce w przypadku Philips'ów do 47" włącznie. Zauważyłeś to ? Lekkie odchylenie i pojawia się fiolet. W Toshibie jest coś podobnego (ale jak już mówiłem, tylko w przypadku czarnego) tylko że obraz wpada wtedy nie w fiolet, tylko w ......? biel ?
pozdro
Nie, ani trochę nie jestem uprzedzony.majk! napisał:Od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem 32PFL9632D i nie ma tam ani cienia fioletu. Co do kątów to faktycznie są one nie najlepsze, ale nie było to dla mnie priorytetem, bo telewizor jest we wnęce w sypialni i oglądam go tylko z łóżka na przeciw. Co do zapachu, o którym pisałeś to u mnie też tego nie zauważyłem, a jak wiadomo nowa zabawka jest ostro eksploatowana... Ogólnie jestem bardzo zadowolony, porównywałem na żywo z JVC 32P80 i wybrałem Phila. Chyba jesteś trochę uprzedzony do marki.